Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Koziok

Opowieści z meekhańskiego pogranicza Północ - Południe Robert M. Wegner

Polecane posty

Opowieści z meekhańskiego pogranicza Północ - Południe
Opowiesci-z-meekhanskiego-pogranicza-Pol


Książka opowiada o granicach imperium Meekhańskiego. Pierwsza część "Północ" opowiada o północnej granicy i pilnującej jej "Górskiej Straży", specjalnej jednostce armii, w której służą górale, a dokładniej o świeżo powstałej kompani. Moim zdaniem lepsza część książki, bardzo wciąga. Fragment pt. "Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami" dostał nagrodę Janusza A. Zajdla za rok 2009. Uważam, że zasłużenie. Jednym słowem kawał dobrej i wciągającej powieści.
Druga część "Południe" opowiada o Yatechie. Młodym mieszkańcu pustynni, który wypożyczył swoje miecze pewnemu kupcowi, czyli po prostu został jego ochroniarzem. Losy młodego wojownika z czasem się komplikują i są coraz ciekawsze. W tej części również bardzo dobrze jest opisana historia bogów. Kwestia religii w tej książce jest opisana w oryginalny sposób, takiego wariantu wierzeń nie spotkałem w żadnej innej książce. Nie jest specjalnie dziwna tylko inna. Przeczytajcie sami to przekonacie się o czym pisze.

Całą książkę łączy też jeden wspólny wątek, ale nie chce wam nic zdradzać. Przeczytajcie sami, warto. Książka została wydana 17 czerwca 2009 roku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem czytać Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Połnoc-południe. Jedna z nielicznych książek fantasy polskiego autora, której nie zaliczyłbym do gatunku "polskiej fantasy". O co mi chodzi? Ano o to, że Wegner jak liczni naśladowcy Sapkowskiego nie sypie w prawo i w lewo przekleństwami, scenami seksu i pijaństwa (choć to wszystko chyba pojawiło się w. Nie stara się świata na siłę "urealistyczniać".

Pierwsza część zbioru opowiadająca o Górskiej straży bardziej przypadła mi do gustu. Chyba dlatego, że w przeciwieństwie do części drugiej tutaj każdy rozdział przedstawiał inną historię, powiązaną jedynie występującymi bohaterami. Było bardziej różnorodnie. W Południu natomiast każde opowiadanie było kontynuacją poprzedniego. Zatem choć początkowo utożsamiałem się z Yatechem, pod koniec zaczął mnie nużyć. Mimo to Wegner zaciekawił mnie swym światem, więc zaczynam polować na Wschód-Zachód.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem właśnie dzisiaj zamiar zamówić Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Połnoc-południe ale okazało się, że ani na Allegro ani w żadnym innych sklepie nie ma dostępnego tego tomu. A szkoda, bo jestem zainteresowany tą książką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...