Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b3rt

Defragmentator dysków - niektóre pliki nie mogły zostać zdefragmentowane

Polecane posty

Mam pewien problem. Jak co miesiąc postanowiłem defragmentować swój dysk, a dokładniej partycję na której trzymam zainstalowany system, gry i programy. Fragmentacja partycji wynosiła 29%. No to dobra, włączyłem defragmentację i po trzech godzinach proces dobiegł końca. Problem z tym, że pojawia się komunikat że niektóre pliki nie mogły zostać zdefragmentowane. Zerkając na raport zauważyłem że fragmentacja dalej wynosi 29%, a z listy pofragmentowanych plików zniknęło tylko kilka plików systemowych. Większość pofragmentowanych plików to pliki gier o rozmiarach od 500 MB do 2 GB. Próbowałem włączać defraga zaraz po włączeniu komputera oraz w trybie awaryjnym - zawsze z tym samym efektem. Cała partycja ma objętość ~40 GB, z czego wolnych jest ok. 15 GB. Korzystam z windowsowego programu do defragmentacji. Mam WinXP SP2. Ma ktoś jakiś pomysł w czym tkwi problem? Jakby były potrzebne jakieś dodatkowe informacje to mówcie, a napiszę.

Zasady zakładania nowych tematów - GFR

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzędzie do defragmentacji dołączone do Windowsów jest takie sobie i często sprawia dziwne problemy. Jest parę darmowych narzędzi do defragmentacji, które moim zdaniem spisują się dużo lepiej np.: wchodzący w skład Sysinternals Contig (najlepiej z nakładką Power Defragmenter 3.0), JkDefrag3, UltraDefrag 3.1, czy też WinContig.

Jeśli chodzi o sam problem, to pewnie nie ma nigdzie na dysku odpowiednio długiego obszaru wolnego miejsca, by umieścić tam duże pliki, lub też narzędzie do defragmentowania tak "uważa".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj "podziałać" UltimateDefrag, wersja 1.72 jest bezpłatna, poza tym program ma opcję defragmentacji podczas startu systemu ("Enable boot time defragmentation"), która może okazać się pomocna w Twoim przypadku. Tak na marginesie - ten program jest chyba dobry dla każdego użytkownika - "zieloni" mogą się zdać na automat, zaawansowani mogą wskazać pojedyncze foldery i pliki, które program ma umieścić na początku ("high performance") i na końcu ("archive") dysku. Wadą programu jest to, że zbyt szybki nie jest, kiepsko szacuje czas do zakończenia defragmentacji i nie radzi sobie z bardzo zawalonymi partcjami (80-gigowej na której było ~7 GB wolnego miejsca nie chciał zdefragmentować).

W razie czego polecam jeszcze Defragglera (narzędzie twórców CCleanera) lub AusLogics Disk Defrag - narzędzia prostsze od UD, ale może sobie poradzą (sugeruję spróbować najpierw skorzystać z któregoś z nich - interfejs UD na pierwszy rzut oka może przytłoczyć :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować jeszcze jednego sposobu poradzenia sobie z tym plikiem, a mianowicie możesz zgrać go na jakiegoś pendrive'a czy coś takiego, następnie usunąć, przeprowadzić defragmentację dysku i wtedy ponownie skopiować plik, tym razem na dysk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...