Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysek Niewidomoco

Co to jest "nar.vbs"

Polecane posty

Byłem ostatnio u znajomego, który uważał, że ma wirusa. Jednak żaden ze skanerów on-line ani avast! niczego nie wykryły. Podobnie Spybot czy odkurzacz.. Problem polega na tym, że każdorazowo przy dwukliku LPM wyskakuje informacja, że "c:\nar.vbs" (lub d:, e: itd.) nie istnieje i nie można otworzyć partycji inaczej niż przez PPM i `otwórz`. Na domiar złego cokolwiek to jest przelazło też na pamięć usb.

Jak na razie nic się w jego kompie ni sypie, ale jest to uciążliwe. Wszechwiedzące google nie udzieliło mi odpowiedzi <_<

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nic tego nie wykrywa to raczej to nie wirus, a uszkodzony jakiś plik.

Ok, ale co go uszkadza i co właściwie uszkodzono? U tego kolegi wczoraj postawiono od nowa winde, i na partycji systemowej ten kłopocik nie występuje, ale na pozostałych bez zmian <_<

poza tym w jaki sposób uszodzony plik mógł uszkodzić pendriva? Po podłączeniu go do innego kompa jest ten sam problem- brak nar.vsb.. Póki co pendzior jeszcze nikogo nie zaraził, ani w żadnym innym piecu nie spowodował takich problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie pewnie przelazło na pamięć usb, tylko z niej wylazło. Dość typowy objaw.

Zrób to co radzi politan, aczkolwiek najpewniej już masz czysto, tylko pozostało naprawić "wchodzenie" na partycje.

Spróbuj polecenia:

regsvr32 /i shell32

Nie zaczkodzi zresetować, albo przeładować explorer.exe. Gdyby nie pomogło, to pobierz i odpal:

http://n4su.fm.interia.pl/drive_1_fix.reg.

Temat dokleję do istniejącego o wirusach itd, ale to później...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...