Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

The Lord of the Rings: Conquest

Polecane posty

wydaje mi się że temat conquest jest już założony, ale się wypowiem jak już coś napisałem :P grałem w tą grę, i poczułem się jak bym grał coś z lat 2002-2003, kiepska grafika, grywalne toto było przy treningu i w pierwszej misji, reszta to same powtórki oklepanego schematu, broń się 15min. zabij tego, zajmij flagę, i tak aż do końca gry, nudzi się po godzinie - dwóch grania. Już Lord of the Rings: Powrót króla jest o niebo lepsze, ma podobną grafę i jest o wiele bardziej grywalne chociaż ma już z 5 lat. Jak zwykle nadzieje były ogromne, na screenach gra wyglądała niesamowicie, obietnic było multum, i wyszło jak zwykle... :angry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem u kolegi demko na PS3 i w przeciwieństwie do mojego przedmówcy, uważam, że gra jest bardzo fajna. Kampania single, z tego co widziałem w wersji demonstracyjnej, prezentuje tylko jeden poziom jednocześnie pełniący rolę toturiala. Mimo to, młócka też jest przyjemna każdą klasą. Co do grafiki, owszem jest słaba jak na dzisiejsze next-genowe standarty, ale coś za coś - dzięki temu gra jest niesamowicie płynna, szczególnie ważne jest to w multi gdzie naparzanka jest naprawdę ostra ;P I właśnie na ten element nacisk położyli twórcy i spisali się bardzo dobrze. W demo były dostępne dwa poziomy - Shire oraz Minas Tirith. Widziałem jak kumpel wszedł w buty Gandalfa i powiem jedno - wygrał dla strony Dobra całą grę. Bohater ma niesamowity power i trzeba sporo się namęczyć aby go zdjąć ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście gra mi się maksymalnie spodobała jednak wole grać padem. Misje krótkie i bez checkpointów, akurat dla kogoś kto chce zaliczyć misje a mało czasu, jednak mam dużo wolnego czasu i mi singiel nie wystarcza. Twórcy nie wysilili się z celami w grze. Wolałbym walki na większą skale i lekką nieliniowość. Gra w samej sobie jest porywająca i pełna akcji. Bohaterowie to też był świetny pomysł. Jakbym wykorzystał swoje ambicje w grze to by była niezła jatka. :)

Multi jest super, w przeciwieństwie do single nie trzeba wybierać postaci do konkretnego celu w misji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam co do tej gry takie pytanie: czy czuć, że to Władca Pierścieni, czy równie dobrze mogłaby ta gra być umieszczona w jakimś innym uniwersum i nie byłoby specjalnej różnicy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem recenzje z wirtualnej polski

dostał chyba 5.5/10 co jest bardzo słabym wynikiem a szkoda bo czekałem na tę grę i kiszka

no i zdania graczy też są podzielone

już nie wiem co mysłeć poczekam na recenzje w cda i jak trafi do tańszej serii to może...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam co do tej gry takie pytanie: czy czuć, że to Władca Pierścieni, czy równie dobrze mogłaby ta gra być umieszczona w jakimś innym uniwersum i nie byłoby specjalnej różnicy?

Moim zdaniem gdyby nie klimat LOTR ta gra byłaby dla mnie średniakiem, ale dla fana (takiego jak ja) którego jara obrona Helmowego jaru, albo ogóleni chlastanie orków których chciałeś siekać przed ekranem oglądajc film lub czytając książkę. Ta gra jest po prostu dla Ciebie :D Klimat w tej grze to PODSTAWA ;)

Polecam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra fajna ciekawe poziomy można grać dobrem i złem, można grać trolami,entami,Balrgiem,Sauronem,Mumakilem i innymi bohaterami znanymi z filmu i książki jeśli ktoś lubi klimty Władcy Pierścieni ta gra na pewno się mu spodoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem wielkim fanem Tolkiena, i w grze jest bardzo dużo nieścisłości z pierwowzorem książkowym. Mniej zainteresowany nie zauważy, ale z punku widzenia fana to trochę razi. Jeśli ktoś szuka lepszej gry w świecie wykreowanym przez Tolkiena, to jeszcze raz polecam starą już grę Lord of the Rings: Powrót króla. Ta gra w mojej opinii to zwykła sieczka z mniejszym ukierunkowaniem na fabułę wykorzystujący licencję znakomitego filmu, jedyna dobra rzecz to wstawki filmowe. Może piszę to z punktu widzenia fana, i zbyt wielkie oczekiwania miałem i stąd to surowe podejście, skoro inni potrafią docenić tą grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeszedłem demko na xbox360 i pełną wersję na pc. Gierka niczego sobie, ale wersja pc jest o wiele gorsza do konsolowej. Gorsza grafika nawet kiedy nastawmy wszystkie detale na max, no i nie wiem jak inni ale ja prawie na każdym serwerze miałem lagi (tylko w wersji pc) a neta mam 4mb...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwerze miałem lagi (tylko w wersji pc) a neta mam 4mb...

Ciekawe. Widziałem jak kolega tyrał na PS3 po sieci i lagów masakrycznych nie było. Akcja chodziła płynnie i nie było problemów. Czasami o tylko parę metrów nagle przesunęła się postać innego gracza, ale nie było to wkurzające. Walkę prowadziło się uczciwie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kathlar

Tak... gra ciekawa, z nie małą chrapką jej wyczekiwałem.

I wreszcie nadszedł ten wiekopomny dzień! Zdobyłem ją! I co?

Powiem tyle: gra jest ciekawa, ale męczy oczy. Te wszystkie światełka, migające kolory... to nie jest ten realistyczny świat władcy pierścieni! kto to słyszał, żeby zwykły wojownik uderzał mieczem i pojawiały się takie kolory... Albo zwykły Gondorczyk podpala ziemię i po niej sunie w stronę przeciwnika... Nie idzie... Takie właśnie ma możliwości...

Powiem szczerze, że gra mnie zawiodła... Jest świetna to fakt, ale przesadzone są te epickie skille... Oceniłbym ją tak na 7/10 i to patrząc łaskawiej gdyż jest to produkcja na bazie Tolkiena...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, kiedy już przyzwyczaiłem się do tych wszystkich wybuchów, światełek itp. gra mi się bardzo fajnie. Fakt, że liczyłem na trochę bardziej realną walkę i więcej luda w singlu (nie 20-30 ludzi/orków w każdej drużynie), ale w multiplayerze jest świetna. Szkoda tylko, że twórcy nie dodali jeszcze ze dwóch trybów rozgrywki, a już trzy dni po premierze pojawiły się komentarze "omg mages nub everyone turn to no mages" (dosłownie), no ale...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra bardzo fajna, pod warunkiem że liczy się tylko na dobrą siekankę w klimatach Władcy Pierścieni. Kampania całkiem całkiem, nie porywa, ale przynajmniej ma przyzwoitą długość jak na dzisiejsze czasy. Mile zaskoczył mnie poziom trudności (bałem się że gierka będzie "casualowa"... ). Oczekiwałem co prawda trochę większych bitew (a nie niewidzialnych ścian i respawnujących się na twoich oczach orków...), ale nie jest źle. Multiplayer to zdecydowanie najlepsza część gry. Szkoda tylko ze postacie są jakieś takie niezbalansowane (łucznik i mag są zdecydowanie skuteczniejsi).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnia ocen od 48,8% (PC) do 57,7% (PS3). Grałem w demo no i cóż... Wojownik to klasa dodana w zasadzie żeby była, bo jest praktycznie bezużyteczny, zabójca jest po prostu bogiem na polu walki. Wystarczy, ze stanie się niewidzialny, zajdzie wroga od tyłu i tyle zostaje z przeciwnika. Graficznie nie jest to nic powalającego, a strona, która ma trolla/enta (albo nawet Balroga) to może już w zasadzie iść na AFK, one wygrają mecz za nią.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO uniwersum może i jest rzadko wykorzystywane, ale ogólny koncept stworzony niegdyś przez dziadka Tolkiena (czyt. długouche, długowieczne, mądre elfy; małe brodate krasnoludy i mnóstwo innych stereotypów) jest już zużyty do granic możliwości. Naprawdę mam dość kolejnych gier opartych na utartej schematami walce "dobrych" ludzi, elfów, krasnoludów ze "złymi" orkami, trollami, mrocznymi elfami. Oczywiście szacunek dla autora Władcy Pierścieni mam duży, ale jego twórczość została już całkowicie wyeksploatowana. Najwyższy czas stworzyć coś nowego.

A wracając do tematu, najnowszego dzieła z "Lord of the Rings" w tytule nie kupię. Wystarczy spojrzeć na rozmaite gameplaye by przekonać się o słuszności nazwania przez serwis gry.wp.pl tejże gry "kupą miesiąca".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zoldator - zwiadowca bogiem? Nie grałeś w multiplayer, więc nie wiesz że każdy, kto gra tą klasą ma staty np. 4/10.

Zwiadowca jest użyteczny tylko do jednorazowego zabicia maga ochraniającego innych tarczą, a kiedy zada ten swój cios od tyłu przestaje być niewidzialny i reszta zmiata go w ciągu dziesięciu sekund. Poza tym zawsze trochę go widać, kiedy skrada się na jaśniejszym tle. Wg. mnie najmniej użyteczna klasa w grze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałeś w multiplayer, więc nie wiesz że każdy, kto gra tą klasą ma staty np. 4/10.

Grałem, demo było jak najbardziej multiplayerowe. I z tego co widziałem to taktyka zabójcy wygląda tak - niewidzialność, atak, spieprzać ile pary w nogach, niewidzialność itd. A że niektórzy nie potrafią tym grac to co to, moja wina?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę podzielone zdania. Grałem w toto u kumpla. Uwielbiam wszystko, co związane z LOTR-em ale ta gra... w skali 10-cio punktowej dałbym może z 6. Tutorial przeszedłem i miałem chrapkę na więcej, ale znudziło mi się już po drugiej misji, a po trzeciej dałem sobie spokój. Nudy. I mało... klimatu. Obrona Helmowego Jaru była w filmie (na którym przede wszystkim opiera się gra) o wiele mroczniejsza. No i poza tym... mało przeciwników i mało kombosów. Polecam o wiele lepsze Dynasty Warriors, albo starszy Powrót Króla, który był mroczniejszy i mimo wszystko przyjemniejszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...