Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niziołka

Dexter (2006-2013)

Polecane posty

dexter.jpg

Stosunkowo młody serial, który już teraz ma wielu fanów na całym świecie. Pierwsza część została nagrana na podstawie książek Jeffa Lindsaya "Demony Dobrego Dextera"("Darkly Dreaming Dexter") i fabularnie są podobne, jednak kolejne dwie serie znacznie różnią się już od późniejszych książek - m.in. "Dekalog Dobrego Dextera" ("Dearly Devoted Dexter").*

Sam serial opowiada o młodym mężczyźnie, Dexterze Morganie, który łączy pracę w laboratorium stanowej policji Miami z życiem rodzinno-towarzyskim i swoim małym hobby... Dość powiedzieć, że stawia ono przed nami pytanie, co tak naprawdę uważamy za "Mniejsze zło" i "ochronę życia".

Cały serial przepełniony jest ironią i czarnym humorem, a także, w pewnym sensie, satyrą wobe amerykańskiego stylu życia i stereotypów(np. legendarny glina Harry).

Jeśli chodzi o obsadę, nie grają w nim "twarze Holywoodu". Są tam jednak aktorzy świetni i sprawdzeni, tacy jak:

- Michael C.Hall, grający Dextera, znany głównie z roli Davida w innym wybitnym serialu, "Sześć Stóp pod Ziemią"

- Jennifer Carpenter, Debra, znana przede wszystkim z "Egzorcyzmów Emily Rose", gdzie grała główną rolę

- Julie Benz, Rita, która w bogatym dorobku ma m.in. gościnny występ w "Supernaturals", a także, w "Pile V"

Za muzykę odpowiada przede wszystkim Daniel Licht, w tle jednak często pojawia się również muzyka kubańska.

*- Jeszcze w 2009 roku ukazały się w Polsce "Dylematy Dextera"("Dexter in the Dark), a w USA ma się ukazać 4 część - "Dexter by Design"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie żadnego innego filmu i serialu, w którym głównym bohaterem był...:smile: Showtime mnie trochę zaszokowało, gdy przekonałem się o czym jest ten serial. :happy: W trakcie oglądania Lostów, Prison Breaków, Desperatów i innych Heroesów, ten serial znacznie odbiegał tematyką i przedstawioną, niezwykle interesującą fabułą od innych produkcji stacji amerykańskich pokroju ABC itd. Jak się później dowiedziałem powodem tego było to, że telewizja produkująca Dextera była tzw. kablówka, a ona może pozwolić sobie na zdecydowanie więcej (z resztą widać to też po innych serialach Showtime m.in. Weeds, Californication czy chociażby True Blood od HBO).

Wracając do Dextera, ten serial jest po prostu fantastyczny, jeśli ktoś chce się uważać za fana różnego rodzaju seriali, powinien obejrzeć koniecznie Dextera, chociaż pierwszy sezon (a po nim drugi, trzeci, czwarty i...:smile:). Serial ten posiada bardzo ciekawą historię głównego bohatera i zarówno narratora, bardzo dobre kreacje głównej obsady, świetną muzykę i trzy bardzo równe pod względem jakości sezony. Tylko brać i oglądać! :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wlasnie ta ostatnia zaleta, ktora wymieniles jest najwiekszym atutem Dextera. Niesamowita rownosc wszystkich 3 sezonow. Wezmy na cel takiego Prosion Breaka:

Pierwszy sezon doskonaly, drugi juz slabszy, a im dalej w las tym gorzej. W takich Lostach: pierwszy bardzo dobry, drugi cienki, trzeci znowu niezly, a teraz to juz nawet nie ogladam i mnie nie ciagnie.

W Dexterze po obejrzeniu pierwszego sezonu bylem zachwycony i jak najpredzej postanowilem zapoznac sie z drugim. Balem sie, ze sie rozczaruje. A tu niespodzianka, jest chyba jeszcze lepiej. Trzeci rowniez wysmienity. Jak dla mnie po miniserialu Kompania Braci to wlasnie Dexter jest chyba najlepszym serialem jaki w zyciu ogladalem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wlasnie ta ostatnia zaleta, ktora wymieniles jest najwiekszym atutem Dextera. Niesamowita rownosc wszystkich 3 sezonow. Wezmy na cel takiego Prosion Breaka:

Pierwszy sezon doskonaly, drugi juz slabszy, a im dalej w las tym gorzej. W takich Lostach: pierwszy bardzo dobry, drugi cienki, trzeci znowu niezly, a teraz to juz nawet nie ogladam i mnie nie ciagnie.

Nie będę się tu kłócił nie na temat, ale spójrz teraz na ilość odcinków tych seriali co wymieniłeś, a następnie na trzy sezony 12-odcinkowe Dextera, teraz spójrz na ilość głównych bohaterów w Lost i PB i na jednego, tytułowego Dextera.

Chodzi mi tu o to bynajmniej, że Dexter trzyma poziom i miejmy nadzieję, że dalej będzie. Ale nie porównuj tak z goła innych seriali do siebie. Tak samo "Band of Brothers" liczące 10 odcinków, wiem, że serial jest genialny, oglądałem i jest jak najbardziej w moim TOP najlepszych seriali, ale ten mini-serial ma do cholery 10 odcinków, a Lost ponad 100 epizodów. Więc nie dziwne, że jakością sobie nie odpowiadają.

Wracając do Dextera, to jak dla mnie każdy sezon był bardzo dobry i nie mógłbym wybrać najgorszego. :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eLMaQ--> Tak masz racje, ze za bardzo nie mozna porownywac tych seriali, moze sie troche zapedzilem. No i nie wiem, jakie teraz sa Losty, bo nie ogladam i mnie nawet do nich nie ciagnie.

Nie umniejsza to jednak w zadnej mierze geniuszu Dextera, bo naprawde wiekszosc seriali nawet przez tylko 3 sezony miewa rozne wahania formy. Zobaczymy jaki Dexter bedzie dalej.

Nie zgodzilbym sie z Toba co do bohaterow. Wiadomo, ze w Lost i Prison Break jest ich wiecej i sa bardzo dobrze zrealizowane, ale Dexter tutaj moim zdaniem nie ustepuje pola tamtym serialom. Oczywiscie glowna atrakcja to sam Dexter, ale Debra, LaGuerta, Miguel Prado, Batista to naprawde swietne postacie. Moze nie sa to stricte glowni bohaterowie (tutaj faktycznie widac przewage Lostow), ale sa napewno swietnie zrealizowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli aż tak wam się podobają odcinki, to ciekawa jestem, co powiecie na książki, w których toczy się historia(od 1 części) dosyć alternatywnie...

Poza tym - ja sama jestem zachwycona wszystkimi 3 seriami Dextera (mam nadzieję, że 4 i 5, które są wykupione przez Showtime, też będę ^^), jednak wiem, że temu serialowi zarzuca się powtarzalność.

W każdej serii pojawia się osoba, która próbuje się zbliżyć do Dextera, okazuje się też mordercą, w pewnym momencie grozi Dexterowi wyjawienie jego tajemnicy, na końcu dokonuje morderstwa na byłej bliskiej osobie)

. Mnie samej aż tak to nie przeszkadza, bo trudno sobie wyobrazić, co bardziej mogłoby poruszyć osobę tak introwertyczną, jak Dexter :)

Dlatego też z niecierpliwością czekam do 1 października, kiedy ma wyjść kolejna seria(a którą już kręcą) ^_^

Zizou666->zapomniałeś dodać o Masuce :D hyhyhyhyhy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tonight's the night. And it's going to happen again, and again. It has to happen. Nice night.

Och, Dexter :sweat: Zdecydowanie jeden z lepszych seriali jakie dane mi było oglądać. Dotyczy to zwłaszcza pierwszego sezonu (drugiego jeszcze nie dokończyłem). Dexter powinien być dla widza odrażający, antypatyczny - jest przecież tym, którego w innych serialach się ściga, jest sociopatą, dla którego w zdrowym społeczeństwie nie powinno być miejsca. Ale czy nasze społeczeństwa są zdrowe? Nie bardzo. A na dodatek w większości z nas siedzi jakaś cząstka dexterowska. Jakaś część nas chciałaby pewnie 'pozbyć się' tych wszystkich mętów, bezkarnych cwaniaków i tym podobnych. Może właśnie ta nasza głęboko skrywana cząstka odpowiada za sympatię do Dextera Morgana. Nie wiem. Wiem za to, że mnie pierwszy sezon bardzo mocno wciągnął i muszę w końcu drugi dokończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja się od 3ciego przypadkowo na n-ce załapałem.... ale już mam nadrobione zaległości (no jeszcze pierwszej częsci mi trochę zostało). Fakt jednak że na chwilę obecną to wraz z Mentalistą serial który ogladam z najwyższa przyjemnością.

Zabawne jest to co napisał Qbuś.. jak przewrotnie pomysłodawcy stworzyli bohatera z natybohatera... jak cienka granica dzieli jedną postawę od drugiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, Dexter sweat.gif Zdecydowanie jeden z lepszych seriali jakie dane mi było oglądać. Dotyczy to zwłaszcza pierwszego sezonu (drugiego jeszcze nie dokończyłem). Dexter powinien być dla widza odrażający, antypatyczny - jest przecież tym, którego w innych serialach się ściga, jest sociopatą, dla którego w zdrowym społeczeństwie nie powinno być miejsca. Ale czy nasze społeczeństwa są zdrowe? Nie bardzo. A na dodatek w większości z nas siedzi jakaś cząstka dexterowska. Jakaś część nas chciałaby pewnie 'pozbyć się' tych wszystkich mętów, bezkarnych cwaniaków i tym podobnych. Może właśnie ta nasza głęboko skrywana cząstka odpowiada za sympatię do Dextera Morgana. Nie wiem. Wiem za to, że mnie pierwszy sezon bardzo mocno wciągnął i muszę w końcu drugi dokończyć.
No cóż, tego, że "Dexter" jako postać się będzie podobał można się było spodziewać przy ostatniej dyskusji ogólnokrajowej dotyczącej karania pedofilii ;] Teoretycznie, wszyscy(albo zdecydowana większość) praworządni obywatele zgadzają się z tym, że bardzo dobrze, że nie ma kary śmierci ani okaleczania. Ale wystarczyło użyć anonimowej ankiety, i od razu ludzie dzielili się pomiędzy karą śmierci, kastracją fizyczną albo chemiczną(niektórzy wybrali kilka opcji naraz ;) ), za teraźniejszym podejściem do sprawy opowiedziało się może... 10-15% ankietowanych?

Dlatego też nie dziwi, że nawet jeśli wiemy, że Dexter jest zły, to wiele osób w głębi duszy chciałoby mieć swojego Dzielnego Dzielnicowego Dextera - nie tylko utrzyma porządek, ale i dziecka popilnuje.

Z drugiej strony - czy nie to jest największe zło, że Dexter zachęca nas do takiego myślenia? Zupełnie niezgodnego z tym, co zwykliśmy uważać za etyczne? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wlasnie to w Dexterze jest piekne. Do tej pory w jakimkolwiek serialu niemal zawsze bylo tak, ze glowny bohater/ka byl postacia pozytywna. Czasami widz utozsamial sie z nim lepiej czasami gorzej. Tymczasem jesli pojawil sie jakis negatywny bohater to zazwyczaj nie wzbudzal zbytniej sympatii. W przypadku Dextera Morgana jest inaczej. Od razu widz zaczyna lubic ta postac. Ekscytujace jest to co Dexter robi, zabija w imie prawa. Lamie tym samym normy etyczne, ale jest straznikiem, ktorego jak powiedzialas, kazdy chcialby miec w swoim otoczeniu.

Tak jak w drugim sezonie:

Policja niby stara sie jak moze zlapac Rzeznika z Zatoki, jednak w glebi (nie rozglaszajac tego oczywiscie na lewo i prawo) kazdy kibicuje tej postaci, bo wie, ze dziala ona w dobrej sprawie.

Dexter zacheca nas do patrzenia inaczej na moralnosc. Z pozoru lamie te zasady, ale wydaje mi sie, ze tak naprawde tylko wyznacza nowe granice.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wlasnie to w Dexterze jest piekne. Do tej pory w jakimkolwiek serialu niemal zawsze bylo tak, ze glowny bohater/ka byl postacia pozytywna. Czasami widz utozsamial sie z nim lepiej czasami gorzej. Tymczasem jesli pojawil sie jakis negatywny bohater to zazwyczaj nie wzbudzal zbytniej sympatii. W przypadku Dextera Morgana jest inaczej. Od razu widz zaczyna lubic ta postac. Ekscytujace jest to co Dexter robi, zabija w imie prawa. Lamie tym samym normy etyczne, ale jest straznikiem, ktorego jak powiedzialas, kazdy chcialby miec w swoim otoczeniu.
Wydaje mi się, że poza tym, iż jego działania są 'ekscytujące' i w pewien sposób zgadza się z naszym wewnętrznym kodeksem, Dexter przyciąga także w inny sposób - przede wszystkim swoim nieodłącznym urokiem osobistym i ironią :D (szczególnie widoczne w książkach, naprawdę warto!) a także tym, że łatwiej się nam go usprawiedliwia, ponieważ prawie wszystko widzimy z jego punktu widzenia :)

Nie wiem, czy już zdążyliście się dowiedzieć, ale Hatak podał nowe informacje dotyczące tego, co będzie się działo w czwartej serii ^^

John Lithgow wcieli się w postać Waltera Simmonsa, nowego bohatera czwartego sezonu Dextera. Walter jest skromnym mieszkańcem przedmieści Miami, który od lat wiedzie podwójne życie i figuruje na szczycie amerykańskich list seryjnych morderców. Dexter będzie miał obsesję na punkcie nowego, złego gościa i jego niesamowitych metod, dzięki którym nie został schwytany od ponad trzech dekad. Premierę czwartego sezonu zaplanowano na 27 września na antenie stacji Showtime.

Aż z ciekawości poszukałam, jak wygląda ten aktor;

Oto on

. Jest coś takiego w jego uśmiechu @_@ (chociaż wygląda mi też trochę na bardziej przyjaznego brata Lundy'ego xD ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony - czy nie to jest największe zło, że Dexter zachęca nas do takiego myślenia? Zupełnie niezgodnego z tym, co zwykliśmy uważać za etyczne? ;)

No tak, ale pewnie połowa społeczeństwa miałaby problemy ze zdefiniowaniem słowa 'etyczne' :tongue: No, ale to tak na marginesie. Co do zła - wiele zależy od naszych poglądów. Dla osób, o których wspominasz, nie będzie to złe. Wręcz przeciwnie. Ale według mnie jest w tym coś mrocznie przewrotnego - przypuszczam, że sympatią do Dextera zapałały także osoby, które zupełnie nie zgadzają się z jego postępowaniem. A gdyby spojrzeć na to bardziej przyziemnie: to tylko serial. Osoby, które rozumieją, co to etyka i myślą nad postępowaniem Dextera, raczej nie dadzą się przekabacić. A Ci, którzy może sami, by tak zrobili... I tak tego nie zrobią.

Dexter zacheca nas do patrzenia inaczej na moralnosc. Z pozoru lamie te zasady, ale wydaje mi sie, ze tak naprawde tylko wyznacza nowe granice.

Wydaje mi się, że nie o moralność tu chodzi. W końcu chyba sam Dexter mówi, że jest on moralności pozbawiony, nie ma więc ani 'dobrej', ani 'złej'. Jest amoralny. Mnie bardziej ciekawi wpływ i korelacja z postrzeganiem systemu sprawiedliwości. W końcu Dexter poluje na osoby, które w jakiś sposób wykorzystały luki w systemie sprawiedliwości i w ten lub inny sposób pozostają bezkarne. Przypuszczam, że im mniejsze zaufanie do sądów, tym Dexter bardziej lubiany. Trzeba by było dotrzeć do takich badań i porównać z oglądalnością w danych państwach.

...a także tym, że łatwiej się nam go usprawiedliwia, ponieważ prawie wszystko widzimy z jego punktu widzenia :)

Ano właśnie... Problem w tym, że Dexter nie usprawiedliwia swojego działania. Robi, co robi, nie po to, żeby świat był lepszy, ale dlatego, że karmi tym swoje demony i może przetrwać.

John Lithgow

3 Planeta od Słónca, anyone? :sweat: Lightgow potrafi całkiem nieźle zagrać psychola - patrz Raising Cain (Mój brat Cain).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Lithgow

Dobra wiadomość jest dobra. Lithgow to bardzo dobry aktor, który sprawdza się zarówno w repertuarze komediowym ("Trzecia planeta od Słońca"), jak i w skrajnie różnych (czy aby na pewno?) rolach postaci demonicznych ("Na krawędzi" ze Stallone'em), a to są według mnie idealne kwalifikacje do grania w "Dexterze". Nadzieje na lepszy niż poprzedni sezon czwarty zdecydowanie rosną!

(ech, Qbuś mnie ubiegł ze skomentowaniem tej wieści, co stanowi wyraźny dowód na to, że mnie nie lubi >=/ )

wygląda mi też trochę na bardziej przyjaznego brata Lundy'ego xD ).

Żebyś nie zgadła przypadkiem o co chodzi jeszcze przed początkiem serii :D

Według doniesień sam Lundy, a przynajmniej aktor, który go gra - Keith Carradine - ma się pojawić w paru epizodach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypada się nie przyznać, że Dexa zacząłem oglądać dzięki Wam i Waszym pochlebnym opiniom na ten temat, a teraz ten serial zawsze będzie kojarzył mi się z M. Saintem, oczywiście jak najbardziej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. :P

Świetna oryginalna postać, która taka święta znowu nie jest, odmienna wizja świata i postrzegania etyki, głosy i dylematy wewnętrzne Morgana + nie ugrzecznienia filmu to zdecydowane atuty tego serialu. Dodając świetną rolę Michaela C. Halla mamy serial ideał. Jedną z większych wad to brak ubarwienia postaci drugo - planowych, jak np. Batisty czy Masuki, bo poza Debrą i Ritą, wyrazisty był tylko Doakes,

który zrobił spektakularne bum

w drugiej serii. Póki co czekam na część III może puszczą na Universal Channel, a jeśli nie. Cóż... może TVN i jego barbarzyńskie pory ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Dexter (

swoją drogą chciałbym umieć wypowiedzieć to imię tak jak Lila

:P

), serial, którego jakość spada wraz z pojawianiem się nowych sezonów. Pierwszy sezon był jak kop w mordę. Czegoś takiego jeszcze nie było, szok! Pierwszy raz zobaczyliśmy takiego bohatera, (chyba) pierwszy raz siostra głównego bohatera bluzgała najwięcej ze wszystkich bohaterów serialu. Poza poczuciem, że to coś nowego, pierwszy sezon był zwyczajnie dobry. Pewnie zawdzięcza to trzymaniem się fabularnie Demów Dobrego Dextera.

Sezon drugi był troszkę gorszy, zapewne przez to, że zdążyliśmy się już przyzwyczaić do serialu i pierwsze wrażenie minęło. Aczkolwiek był to poziom, który każdy serial chciałby osiągnąć.

Trzeci sezon to moim zdaniem nuda, nuda i jeszcze raz nuda (

a zwroty akcji 'na siłę', rodem z

Prison Breaka to dno

).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu, nie zgadzam się. Dexter to właśnie jeden z nielicznych seriali, które z kolejnymi sezonami stają si jeszcze lepsza (poza nim jeszcze House i Desperate Housewives). No, może drugi sezon był lekko słabszy od pierwszego, ale nadal diabelnie dobry. Trzeci to mistrzostwo, a odcinek w którym

Dexter zabija Miguela

zapamiętam do końca życia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy sezon faktycznie był GENIALNY. Drugi również bardzo mi się podobał, ale ciutkę mniej, niż pierwszy, który po prostu wgniótł mnie w fotel. Trzeci... wyraźnie słabszy od pozostałych, ale dalej da się oglądać.

Ja i tak nie rozumiem, czemu Miguel udawał przyjaciela Dextera. Może niezbyt uważałem przy oglądaniu, lub nie zrozumiałem któregoś zdania zbyt dokładnie, ale naprawdę nie mogę tego pojąć.

Z niecierpliwością czekam na czwarty.

Pewnie zawdzięcza to trzymaniem się fabularnie Demów Dobrego Dextera.

Coś czuję, że nie czytałeś tej książki, bo autorzy serialu potraktowali książkę bardzo luźno. Podobne jest tylko rozpoczęcie, oraz sama tożsamość przeciwnika Dextera. Zakończenie już zupełnie inne.

Aczkolwiek ja uważam, że nawet w książce Dexter zabił swojego brata. Świadczy o tym fakt, że na pogrzebie La Guerty miał próbkę

czyjejś krwi. La Guerta nie była jego ofiarą, a nawet wrogiem, i nie została przez Dextera zabita, więc po co miałby brać jej krew na pamiątkę?

Ogólnie, to jeśli spodobał Wam się serial, to polecam książki. Pierwsza i trzecia są świetne, druga to już typowy kryminał , ale też trzyma poziom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenomenalny serial. Chociaż po pierwszym odcinku wydawało mi się żetwórcy nieco marnują potencjał tej historii, to już po drugim musiałem uderzy się w pierś i przyznać do błędu. "Dexter" wymiata na każdym możliwym poziomie. po genialnej serii pierwszej pojawiły się nieco słabsze 2 i 3, mimo to i tak nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.

KIEDY WRESZCIE JAKIŚ POLSKI DYSTRYBUTOR ZDECYDUJE SIĘ WYDAć "DEXTERA" NA DVD??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja włączyłem się tak od 5. odcinka 1 serii. I jak już wpadłem to wciągnęło mnie zupełnie. Widziałem tylko 1. i 2. serie(TVN), nie chce mi się ściągać z netu, obejżę sobie spokojnie na TVN. Trochę poczekam, ale co tam warto :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam z niecierpliwością na czwarty sezon, który pojawi się już po wakacjach. Co do serialu jest bardzo dobry, ale niestety w Polsce mało rozpowszechniony i znany. Moim zdaniem jest to spowodowane późną emisją w telewizji. 23 ileś, to nie jest dobra pora, bo ludzie rano do pracy muszą wstać i rezygnują z oglądania tego serialu. A szkoda, bo moim zdaniem równa się z Dr.House i innymi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! będzie czwarty sezon? dawno nie interesowałem się sprawą Dextera, myślałem, że po ostatnim odcinku trzeciego sezonu to będzie już definitywny koniec. Będę musiał doczytać o tym :)

A serial jest miodny, w żadnym odcinku nie sposób się nudzić. Szkoda trochę, że na TVNie popsuli go. W 4:3 i z lektorem to już nie ten sam Dex, cała atmosfera została zniszczona :( Dobrze, że odkryłem go już sporo wcześniej, bo jakbym obejrzał w telewizji to pewnie bym się ostro zniechęcił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<ciach>

Owszem będzie 4 sezon pod koniec września ;) Już nie mogę się doczekać. Czytałem już o czym będzie, ale pisać tutaj tego nie będę, bo może ktoś sobie nie życzy.

Zgadzam się co do tego, że TVN popsuł lekko serial. Oglądałem w TV kilka odcinków no i niestety wersja w TV jest po prostu zepsuta.

MSaint>>>nie cytujemy całego poprzedniego posta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wszystkie trzy serie (naturalnie z napisami:D) i to kilka razy. Mam na DVD i często wracam.

Kiedyś obejrzałem jakiś (chyba pierwszy odc. pierwszej serii) na TVN i byłem w szoku. Jak lektor (choć nie wiem jakby się starał) potrafi "zepsuć" klimat. Do tego puszczają taki serial o tak chorej porze, bo "brutalność", bo "wulgaryzmy" etc. Ale jeśli jest jakaś nawalanka z Jean Cloude Van Damme w roli głównej to oczywiście nie ma brualności. Seial traktuje o mordercy i jedyne co tam jest "odważne" to sceny erotyczne. Kiedy Dex dokonuje morderstwa to pokazywana jest scenka jak sobie gada z ofiarą i ew. jak wbija nóż. Natomiast jak rozczołnowywuje ciało to już nie ma. Więc gdzie tu brutalność? Jedna ofiara na 3-4 odcinki i wielkie halo. Potem TVN się dziwi, że oglądalności nie ma tak dużej jakby chcieli.

Widziałem też któryś odcinek drugiej serii na bodajże AXN Crime na "N-ce" i tam również drażniło mnie kilka szczegółów poza lektorem (choć już nie było takiej "ceznury" słownictwa). Przede wszystkim denerwowało mnie to, że obraz został jakby "przyciemniony". Jeśli ktoś ma wersję kupioną na DVD to wie, że obraz jest bardziej jaśniejszy. Nie wiem jak to opisać, by było jasne, ale mam najdzieję, że "wicie, rozumicie". :laugh:

Amerykanie to jednak potrafią nakręcić niezłe świetne produkcje. I gdyby nie Jeff Lindsay i to, że wpadł na pomysł napisania takiej książki, to nie moglibyśmy oglądać tak niesamowitego serialu! :D Tylko mu dziękować!:D

*EDIT: Na temat zakończenia książki:

Aczkolwiek ja uważam, że nawet w książce Dexter zabił swojego brata.

Dexter swojego brata w książce wypuścił, natomiast jego brat zabił LaGuertę. W serialu zaś Dex zabija swojego brata, pomimo mieszanych uczuć

:D

Tyle kwestią wyjaśnienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...