Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

enki

ARMA (seria)

Polecane posty

Nowy tytuł, nowy silnik, nieliniowe misje, interakcja z cywilami, możliwość rozbudowy bazy, wszechmocny edytor, potężny park maszynowy, ogromny teren, rozbudowane, ale wciąż skomplikowane menu komend.

Czyżby prawdziwe magnum opus Czechów z Bohemii Interactive?

Moja odpowiedź: wszystko jak zwykle zależeć będzie od stopnia bugifikacji ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się! Operation Flashpoint to moim skromnym zdaniem najlepszy symulator pola walki, a ARMA 2 ma być o niebo lepsza. Już zacieram ręce z niecierpliwością! :D

Ja też się zgodzę.

Tyle, że już ARMA 1 miało być o niebo lepsze, a mimo to Flashpoint według mnie nadal rządzi(ł).

Faktycznie trailer ARMA 2 pozytywnie nastraja na przyszłość, ale wiadomo jak będzie. Pożyjemy zobaczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chetnie zagralbym, ale musialbym zmienic procek bo mam pentiuma 4. To zas oznacza, ze musialbym rowniez zmienic plyte glowna i pamiec.:( Wydaje mi sie, ze gra bedzie tego warta, ale tylko dla maniakow symulatorow, a ja nim nie jestem. Dlatego zrezygnuje.:/ Co do samej gry zapowiada sie smakowicie. Czy ktos z was gral w ARMA 1? Czy to dobra gra? Bo moglbym kupic za 10 funtow wiec czemu nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem Arme 1, i moge tylko powiedziec ze wyrzucilem pieniadze.., a dokladniej zainwestowalem je w [beeep]!

Gra beznadziejna. Samo poruszanie sie wyglada jak w ofp, strzelanie, wsiadanie i wysiadanie z pojazdow tak samo, nawet kierowanie pojazdami.. jest z ofp. Ogolnie cala gra wyglada jak ofp ( tylko na nowszym enginie ), powielajac jej bledy. Kiedys to bylo dobre, ale teraz to jest dno. Gra nie posiada zadnej fizyki, tzn. nie ma zadnego systemu fizyki, jakis havoc, psysx, czy ragdoll. Nie ma tego! Sa podstawy, ze cos tam w cos uderzy, cos tam spadnie.. nic poza tym. Wszystkie pojazdy rozwalaja sie w ten sam sposob. Jednostki piechoty juz nie. Rodzaj smierci, a raczej to jak ona bedzie wygladac, jest uzalezniony od tego w co trafimy. Mozemy ustawic sobie 100 gosci w linii, i jest pewne ze 90 z nich umrze w doslownie ten sam sposob, jak jakas banda klonow! Tragedia! Jak jeszcze jestesmy w misji, i jest banda takich oszolomow, to wyglada to pole walki jak jakis cyrk. Moge tez doczepic sie budynkow, ktore skladaja sie jak domki z kart. Zadnych wybuchow, latajacych czesci.. tylko dzwiek walenia sie i slad na ziemi. Arma 1 byla tak zabugowana, ze iles tam patchy to niej wyszlo. Trzeba bylo do tego gowna sciagac pare set mega, zeby to latac.

Ogolnie gry nie polecam. Arma 2 z wygladu wyglada bardzo podobnie. Pewnie bedzie oferowac to samo, czyli [beeep]. Lepiej kupic cos lepszego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To poleć jakiś lepszy symulator pola walki geniuszu :) (Mogę podpowiedzieć że takich nie ma, ale nie musisz słuchać). Narzekanie na grafikę w symulatorze jest takie... głupie trochę :) No ale kto co woli - jedni piękny i nieskomplikowany CoD, a inni ArmA w której trzeba trochę pomyśleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie narzekam na grafike, tylko na ogolny engine gry. Grafika jaka jest widac, mimo ze ladna, to gry nie ratuje.

Co do symulatora pola walki, jeszcze takiego nie ma zeby bylo wszystko w jednym. Dla piechoty moge polecic Americas Army 3 ( http://www.americasarmy.com/ ). Dla smiglowca Black Shark ( http://www.digitalcombatsimulator.com/ ), dla mysliwca jakis nowszy lock on.

Wydaje mi sie, ze lepsze cos takiego ( oddzielne tytuly, skupiajace sie na jednym ), dopracowane i szczegolowe, niz dodawanie wszystkiego na raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, w AA3 powalczysz z czołgami na dużych terenach, mając nad głową śmigłowce i samoloty :) W BS to nie jest symulacja pola walki, a jedynie śmigłowca (bardzo dobra :)) LOMAC to mniej niż BS, ale to i tak najciekawsza produkcja jeżeli chodzi o współczesne myśliwce. AA nie zapewni symulacji pola walki, bo tam jest jakiś mały wycinek miasta, albo innego terenu na którym dwie drużyny strzelają się na nieprzyzwoicie małych dystansach :)

Symulatory pola walki to na przykład (oprócz OFP i ArmA 1 i 2): Falcon 4.0, Enemy Engaged albo od biedy Wings over Vietnam albo Israel.

EDIT A w Black Sharka grałeś że możesz polecić? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naogladalem sie wielu filmikow z gry black shark :happy: , i to co zobaczylem na tyle do mnie przemawia, zeby gre polecic.

Enemy engage, pozostawia w kwestii realizmu sporo do zyczenia. Nawet na najtrudniejszym poziomie. W falcona, i wingsy nie gralem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również czekam na ARME 2, ale nie jakoś bardzo niecierpliwie. Lubię gry realistyczne, szczególnie FPSy (a nie grałem w OFP - wstyd :happy: ). Bardzo chętnie zobaczę demko. Mam nadzieje, że dodadzą do jakiegoś czasopisma na płytkę (na CD-A jakoś nie liczę... ostatnio krucho z demkami). Jeżeli gra będzie chodziła przyzwoicie, to może się skuszę. Bo sądzę, że nowe OFP nawet mi się nie włączy :dry: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeżeli Operation Flashpoint 2 będzie lepsze od Army 2 to sobie Armę odpuszczam.
W kwestii realizmu na pewno nie będzie. Może to podsumować jedno zdanie: I've taken hit to my head. It's nothing serious, but I'm bleeding heavily z tego filmu nagranego podczas targów E3. ArmA 2 wygrywa w przedbiegach w kwestii realizmu. Panom z Codemasters można już podziękować. Jak chcieli zrobić casual'a to chociaż mogli oszczędzić tą cenioną przez hardkorowców markę. Szlag by trafił ten kryzys...

Na temat samej ArmY 2 słyszałem same pochlebne opinie, że przebija i OFP i ArmA I :) Demo powinno niedługo wyjść więc przekonamy się o tym na własnej skórze. Problemem jest to, że jeszcze do końca nie wiadomo kiedy ma zostać wydane ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W angli te gre mozna juz kupic. Kosztuje nie duzo (25 funtow) jak na premiere, ale znacznie wiecej kasy musialbym wydac na nowy procek bo gra potrzebuje dwurdzeniowki... Coz jak kupicie gre to piszcie o niej jak najwiecej zebym przynajmniej wizial ile sobie oszczedzilem lub stracilem.xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nadal nie jestem zdecydowany, czy wezmę OFP2 czy raczej ARMA II. Pierwszy Flashpoint jakoś do mnie nie trafił, trochę za chaotyczne to było, ale to pewnie tylko kwestia przyzwyczajenia. Więc póki co pozostaje czekać. Jeśli chodzi o filmiki z ARMA II to są świetne, naprawdę widać w nich pole walki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operation Flashpoint - chaotyczny? a w życiu. Miałeś do wykonania cel - i robiłeś go w jakikolwiek sposób który ci przyszedł do głowy. To było piękne właśnie :)

Jeżeli chodzi o ARMA I to zbyt długo akurat nie grałem, bo zniechęciłem się pierwszymi misjami.. Może potem pacze poprawiały niektóre bugi itd, ale mimo wszystko jakoś o wiele bardziej spodobał mi się flashpoint. Tym niemniej z chęcią zobaczę co tam będzie się działo w ARMA II bo lubię taki typ gier.

Noo.. a co do filmików.. To już się nauczyłem, że nie ma co na nich polegać :) To jest jak z trailerami filmów w kinach - oglądasz i stwierdzasz, że to będzie świetny film - a jak już pójdziesz ten film obejrzeć to się okazuje, że wszystkie najlepsze sceny były zawarte w tych np. 30 sekundach :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz... jeśli chodzi o flashpointa - pierwsza misja, lądujemy, mówią coś, żeby iść w stronę lasu, ok, nagle ktoś strzela, patrzą się tam, po chwili oglądam się, a wszyscy już 50m na lewo i w stronę miasta się kierują. Później następna atakujemy miasto paru ludzi zabijam, ktoś się o coś drze, patrzę czołgi, nie wiem czyje, wycofujemy się koniec misji :D Pewnie to po prostu moje "przystosowanie" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...