Hut Napisano Maj 26, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 26, 2009 Wojna polsko-ruska Ekranizacja jednej z najgłośniejszych polskich książek ostatnich lat, debiutu literackiego młodziutkiej wtedy Doroty Masłowskiej. Film przygotowany na podstawie powieści kontrowersyjnej, której wiele można zarzucić, za wyjątkiem jednego - że jak żadna inna przed nią łamała zasady naszą mowę, gięła ją i deformowała w sposób zgodny z duchem czasu, choć przeciwny zaleceniom Rady Języka Polskiego. To co decydowało o sile książki w filmie wypada blado - dialogi są pocięte, nieodpowiednio wyeksponowane (albo brakuje w nich nerwu oryginału, albo jest go za dużo) - i zamiast słowotoków dostajemy ciąg nieskładnych scen, surrealistycznych ale niestety sposób przaśny, ciężki i po prostu... polski. Jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi do głowy pójść do kina na rodzimy film z ambicjami - błagam, powstrzymajcie mnie. A może to tylko moje zdanie? Reżyseria: Xavery Żuławski Scenariusz: Dorota Masłowska, Xavery Żuławski Obsada: Borys Szyc, Sonia Bohosiewicz, Roma Gąsiorowska, Dorota Masłowska, Vienio Gatunek: obyczajowy/komedia(?) Kraj: Polska Rok produkcji: 2009 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrian_te Napisano Maj 26, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 26, 2009 Książki nie czytałem, filmu nie oglądałem i raczej nie obejrzę. Na sam widok B.Szyca mnie mdli. Zresztą jak słyszę reklamę jakiegoś rodzimego dzieła, że jest to polski ... (tu wstaw tytuł światowego hitu, w tym przypadku Pulp Fiction) to od razu zapala mi się czerwone światełko. Ale może ktoś oglądał i ma inne zdanie? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LadyJokerina Napisano Maj 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2009 Oglądałam. Film DO KITU. Postać głównego bohatera jest tak niesamowicie odpychająca, że Mordimer Madderdim jest przy nim milutki jak kociątko. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M4TEK Napisano Maj 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2009 W pełni się zgadzam. przereklamowany i tyle. Idę na Star Trecka ;D Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delvecchio Napisano Maj 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2009 Chyba źle, że przeczytałam najpierw a potem obejrzałam. Książkę czytało się bardzo dobrze a film: no cóż nie wysiedziałam do końca. Zlepek słów bez ładu i składu. Kompletnie wywalony sens, jakby wyjąć z ciała kręgosłup. Szkoda było kasy, ale człek się uczy na błędach nie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plackow Napisano Październik 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2009 Chyba będę jedyną osobą która to tutaj napiszę ale mnie film się podobał... Najbardziej świetna gra Szyca. Naprawdę zagrał świetnie. Nie jest to może mój ulubiony aktor ale za prace jaką włożył w przygotowanie się do filmu (''przypakował'') to odegrał ''dresa'' po mistrzowsku. Może fabuła jest trochę pocięta i na początku nie zrozumiała ale ze scenariuszem nie jest tak źle. Realizacja filmu też nie jest zła a nawet jak na polskie realia jest ''rewolucyjna''. Nie czytałem książki (zbieram się w niedługim czasie) i pewnie po przeczytaniu zdanie co do scenariusza zmieni ma się o 360' ale co do reszty to pozostanie ona bez zmian. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krev Napisano Październik 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2009 Oglądałam. Film DO KITU. Postać głównego bohatera jest tak niesamowicie odpychająca, że Mordimer Madderdim jest przy nim milutki jak kociątko. Przepraszam bardzo ale mnie Mordimer oczarowal... moze i to dzielo polskiej kinematografii strawie... zobaczymy ;] Ksiazki nie czytalem ale moze kiedys znajde czas Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zizou666 Napisano Październik 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2009 Nie jest to może mój ulubiony aktor ale za prace jaką włożył w przygotowanie się do filmu (''przypakował'') to odegrał ''dresa'' po mistrzowsku. Sam nie jestem obezany zbytnio z kultura dresow, bo tez sam do nich nie naleze, ale chyba ogol ich nie jest do konca taki, jaki przedstawil swoja rola Borys Szyc. Teraz pewnie posypia sie w moja strone kamienie (albo raczej latajace "bejzbole") od dresow (a sa tu tacy wogole ), ale chyba stereotyp dresa jest troszke inny chyba jakby, mniej kulturalny i bardziej wulgarny niz widzimy w tym filmie. Ale raczej nie chodzi w filmie o to chyba. Tak naprawde to ja za bardzo nie wiem o co wogole w nim ma chodzic. Nie sczailem sensu tego filmu. Ostatnio cos niektorym tworcom wydaje sie, ze kazdy film dziwny, to film dobry. Kiedys rzeczywiscie czesto tak bylo. Teraz jednak tworzy sie byle chlam i mowi ludziom: "Wy jestescie zbyt malo inteligentni zeby to zrozumiec". No coz ja do takich wyzszych jaksciowo widac nie naleze, i wole sobie Transformersow nowch chyba poogladac (jestem tuz po seansie). Nie polecam tego rodzimego tworu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plackow Napisano Październik 11, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 11, 2009 Wiesz, ja też nie nosze dresów (niezbyt wygodny materiał jak dla mnie) Można wiele rzeczy zarzucić temu ''tworowi'' ale gra aktorska jest dla mnie na najwyższym poziomie. Oczywiście nie wszyscy zagrali dobrze bo np rolę Andżeli odegrała strasznie sztywna aktorka (wg mnie najgorsza w filmie) ale Szyc jest świetny. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Levrac Napisano Październik 15, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 15, 2009 Nie wiem, co wy tak narzekacie Książki, co prawda nie czytałem, ale film naprawdę - jak żaden inny - mi się podobał. Może fabuła nie była jakaś nazbyt błyskotliwa, ale przedstawiona w taki surrealistyczny sposób, iż nie można było mieć do końca pewności, co jest prawdą, a co nie No i naprawdę znakomite było ukazanie scen walki - naprawdę świetne. Co prawda było trochę zgrzytów, ale nie przypominam sobie teraz żadnych, bo film dosyć dawno oglądałem. Powiem tylko tyle, że mogę go polecić koneserom, którzy oczekują czegoś nowego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plackow Napisano Październik 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 19, 2009 Popieram Film na naprawdę wysokim poziomie. Można go polecić już za samo to, że czegoś takiego w naszym rodzimym filmie nie znajdziemy. Wielki plus dla Szyca i jeszcze większy dla Żuławskiego... Polecam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nerwus Napisano Październik 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 20, 2009 Film bardzo specyficzny, i nie każdego takiego typu humor może śmieszyć. Wg mnie "średnio na jeża" Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UncleKaNe Napisano Grudzień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 10, 2009 No właśnie - wszystko zależy od poczucia humoru, nie każdy poczuje bluesa. Film chyba dal największych fanów książki, a ta jak wiadomo, niełatwa była do zekranizowania. W sumie, miło, ze ktoś się odważył na takie eksperymentalne formy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azog Napisano Grudzień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2009 (edytowany) Oglądałem ten film i powiem jedno, że jest śmieszny, a zarazem prymitywny jak rząd Tuska. No, ale to moja opinia. Film nie jest rewolucją, czy rewelacja w polskiej kinematografii. To typowy średniak jak dla mnie to badziewie, ale można się z tego badziewia pośmiać. Czyż nie? Edytowano Grudzień 12, 2009 przez Ozzi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kidzior Napisano Grudzień 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 12, 2009 To doskonały film - z całą pewnością żadne rozczarowanie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raveno Napisano Grudzień 13, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2009 Z mojej perspektywy ten film jest strasznie ciężko ocenić. Na pewno, by go w pełni zrozumieć (bez czytania książki, tak jak w moim wypadku) należy obejrzeć go przynajmniej dwukrotnie, co jest... ciężkie do zrealizowania, bo nie wiem czy dałbym radę wysiedzieć po raz drugi do końca. Film na pewno nie należy do przyjemnych, ale to z jednej strony jego ogromna zaleta - bo na pewno nie należy do tych mainstreamowych, ale z drugiej poważna wada, bo wychodzi z niego dzieło dość ekskluzywne. Gra aktorska jak najbardziej na plus, Szyc wypadł całkiem nieźle, podobnie jak reszta aktorów - choć ich role były dość "dziwne" . W fabule brakuje mi czegoś intrygującego, bo nie ma w niej niestety nic tak zaskakującego (a może jest, tylko źle przedstawione?), co by przykuło mnie do ekranu. Nie odważę się postawić oceny, bo mógłbym bardzo ten film skrzywdzić. Osobiście nie trafia do mnie taki gatunek filmowy, ale nie mogę uznać tego filmu za beznadziejny. Na pewno warto obejrzeć, by wyrobić sobie swoją własną opinię. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bonsetti Napisano Grudzień 13, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2009 Nie zachwycił mnie, być może dlatego, że ma kilka genialnych zagrań i kilka skopanych. Kilka razy naprawdę porządnie się zaśmiałem, jednak niektóre sceny, szczególnie w więzieniu czy scena walki w hangarze- były żałosne... gra Doroty Masłowskiej pożal się Boże... Druga Roma Gąsiorowska sepleni (no ale jest zabójczo ładna więc wybaczę). Generalnie film bardzo nierówny - jeśli ktoś nie trawi Szyca to nawet niech się za "Wojnę P-R" nie bierze, bo to Borys głównie ciągnie ten film, w którym napięcia tyle co kot napłakał. Można go polecić już za samo to, że czegoś takiego w naszym rodzimym filmie nie znajdziemy. Jak nakręcę kosmiczne porno z udziałem Wookiech to też polecisz? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UncleKaNe Napisano Grudzień 13, 2009 Zgłoś Share Napisano Grudzień 13, 2009 Ja bym poszedł na pornos z Wookie'ami - choćby dla jaj. Tak samo można pójść na "Wojnę polsko-ruską". To eksperyment i należy do niego podejść z dystansem naukowca. Inna sprawa, że widząc na codzień takie dresiarskie postawy i słysząc te odpowiednie słownictwo, nie zbiera się człowiekowi ochoty, na oglądanie tego samego w kinie - ze zdwojoną dawką. Tu trzeba nieco dystansu i umiejętności śmiania się z pewnych cech człowieka. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomoslav Napisano Maj 9, 2020 Zgłoś Share Napisano Maj 9, 2020 Momenty "ocb" w tej produkcji to normalka i biorąc to pod uwagę myślę, że klimat książki został dobrze zachowany. Przeniesienie tego na ekran było już misją niemożliwą, więc i oceny nie za wysokie. Zarówno od widzów jak i krytyków. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...