Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mAs5

Bios się nie uruchamia

Polecane posty

Mam taki problem. Właczam komputer lecz bios się nie ładuje. Wiatraki i napęd chodzą pali się zielona lampka i nic poza tym, ekran monitora pozostaje czarny. Wcześniej zdarzało się że w trakcie używania komputera zawieszał się i było słychać pisk tak jak przy właczaniu biosa tylko że nie był pojedynczy tylko ciągły i jedynym wyjściem był reset. Czasami nie chciał się uruchomić na nowo i trzeba było wyłączyć zasilanie całkiem i włączyć od nowa. We wtorek znowu się zawiesił, zresetowałem, wyłączyłem zasilanie i jak włączyłem znowu to poczułem jakby palił się plastik dlatego znowu wyłączyłem i już się więcej nie uruchomił. Wyjmowanie baterii biosa (za cholere nie moge znaleść tych zworek) nic nie dało, tak samo uruchamianie po koleji z poodłaczanymi kartą graficzną, napędem, dyskiem, ramami, procesorem itd nic nie zmieniło. I teraz nie wiem czy padła płyta główna czy zasilacz.

(jak na złość w tym samym dniu przyszło potwierdzenie, że mogą wysłać już Dragon Age a ja nie moge pograć :angry: )

Płyta Gigabyte GA - MA770-S3 AM2 AMD 770

Procesor AMD Phenom Quad Core 9500

RAM 2Gb Kingston DDR-2

GF 8500GT 1024

Zasilacz ATX Ky-500W

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie ten. już nie śmierdzi tylko przy ostatnim, tym krytycznym restarcie zaśmierdziało, dlatego wyłączyłem i już się bios więcej nie uruchomił. teraz jak włączam komputer już nie śmierdzi.

napięcie zmierzyłem tylko próbówką bo nie mam miernika ale świeciła się

komputer faktycznie można powiedzieć, że jest marketowy bo z media experta więc mogłem się spodziewać ze prędzej czy później coś takiego się stanie :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sprawdź, czy to tylko zasilacz, bo nie wiadomo, czy nie będziesz musiał wymieniać innych części. Jeśli wszystko z pozostałymi częściami jest w porządku, to o ile nie zamierzasz nic zmieniać to powinien wystarczyć porządny zasilacz 300W, jak się upewnimy, że to zasilacz, to podamy jakieś modele, na razie nie ma sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasilacz przetrwał.

Mało prawdopodobne, jeśli mam rację to po zdjęciu pokrywy zasilacza będzie widać "wypukłe" kondensatory w układach wyjściowych +12V i +5V (*). Ten typ tak ma.

(chyba że tym razem podsmażyło którąś ze złączek? ATX albo 4-pin P4? też często spotykane uszkodzenie, łatwo sprawdzić bo ślady widać gołym okiem)

Zaczną się problemy ze stabilnością systemu i startem "zimnego" kompa, a potem będzie "bum".

(*) - "nie róbcie tego w domu". Prąd jest niebezpieczny, a kondensatory w zasilaczu (filtr sieciowy) potrafią trzymać napięcie 200-300V zadziwiająco długo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem kondensatory nie są wypukłe wogóle nie widać nieczego podejrzanego np stopionego czy zerwanego wszysto w środku wygląda całkiem normalnie. narazie nie mam możliwości sprawdzenia na innym zasilaczu a komputer ktorego teraz uzywam jest stary, poniemiecki jeszcze czyli kupiony jakies 8-9 lat temu i z tego co zauwazyłem to jego zasilacz nie pasuje :tongue:

wiec jesli to nie zasilacz to może być płyta głowna?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy mozna takie rzeczy robić i czy jest to miarodajne ale przeprowadziłem taki test: wtyczkę 20/24 podłączyłem do płyty głównej starego komputera która ma gniazdo z 20 wejściami (czyli wsadziłem tylko tą większą) i bios na starym komputerze uruchomił się. więc można zakładać że zasilacz jest dobry? :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tak za bardzo nie znam na sprzęcie ale pisałeś że poczułeś smród spalonego plastiku więc możliwe że mogła pójść jednak płyta główna ale tak jak pisałeś wszystko działa tylko brak obrazu więc jest możliwość że mogła karta graficzna również pójść i nie przekazuje obrazu.

Jak miałem podobny problem to zaniosłem kompa do serwisu gościu włączył wszystko działało ale obrazu nie było i po jakieś godzinie przeglądu powiedział że grafa poszła ale nie czułem spalenia a on nawet nie podłączył dodatkowego zasilania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem płytę główną i póki co wszystko gra i furczy :happy:

ale mam jeszcze pytania:

w starej płycie głównej była wtyczka z 4 pinami, nowa płyta główna ma 8 gniazd a w moim zasilaczu nie ma takiej (jest z 6) ale pomimo tego wsadziłem tą z 4 :tongue: . czy lepiej to wyciągnąć albo wogóle wymienić zasilacz?

i drugie. pierwszy raz wymieniałem płytę główną czy powinnienem jeszcze zrobić coś w związku z tym? sterowniki zainstalowałem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zmianie płyty głównej najlepiej zrobić reinstalacje systemu. Poza tym sterowniki i inne pierdoły (ale tylko te, z których będziesz korzystał) dołączone na płytach.

Lepiej wymienić zasilacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...