Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Systemy RPG

Polecane posty

W porządku, Sesja RPG istnieje od pewnego czasu, ale jakoś obeszła się bez tego - wydawałoby się podstawowego - tematu. Tak więc najwyższy czas odrobić zaległości. Tutaj romawiamy o wszystkich systemach, począwszy na Warhammerze i D&D, przez Fading Suns, W:tM i CP2020 po L5K, Toons i Exalted.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziarz od niedawna interesuje się grami RPG ( 3, 4 miesiące), zainteresował mnie system D&D. Czy znalazła by się osoba, która przedstawiłaby mi podstawowe zasady tego systemu? kontakt na GG.

Z pomoc z góry dziękuję!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o Erii też?
A co tam, też!^^
Chodziarz od niedawna interesuje się grami RPG ( 3, 4 miesiące), zainteresował mnie system D&D. Czy znalazła by się osoba, która przedstawiłaby mi podstawowe zasady tego systemu? kontakt na GG.

Z pomoc z góry dziękuję!!!!

Najlepszy chodziarz to Korzeniowski :wink: Ale wierz mi, trudno streścić 320-stronicowy podręcznik w kilku zdaniach.

Jaki jest wasz ulubiony system, w którym najbardziej lubicie grać? U mnie ostatnio jest to Legenda 5 Kręgów - co tu dużo mówić, średniowieczna Japonia w wydaniu fantasy to to, co tygrysy lubią najbardziej. :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardinal -> zapomniałeś dodać, że w formacie A4! :twisted: Chodzi mi dokładnie o tworzenie postaci, więc jakbyś był uprzejmy.... kartę postaci mam w wersji elektronicznej, więc z tym nie ma problemu. Jeszcze raz z góry dziękuję!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedawna dopiero posiadam podręczniki do D&D i nie miałam jeszcze okazji pograć sobie w żadną porządną przygodę w tym systemie(no może poza tą z 10-piętrowcem i podaniami o podania o możliwość składania podań prowadzoną przez k0nrada).

Poza tym, moimi 2 ulubionymi systemami są:

1.Oko Yrrhedesa(bardzo prościutki i sympatyczny systemik autorstwa Sapka)

2. Wampir:Maskarada - uważam, że jest to jeden z najlepszych systemów-co prawda nie widziałam ich wiele :wink: ale nie zmienia to faktu, że jest po prostu genialny miom skromnym zdaniem(ale kto by mnie tam słuchał). Niestety strasznie trudno nam tutaj jest połączyć naraz 4 jedności, gdy jest pomysł na granie: czas, miejsce, dobrzy gracze, dobry MG-zawsze brakuje co najmniej jednej z nich, a wszystkie są wymagane, by móc zagrać w Wampira:Maskaradę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie jak Darek RPG’ami interesuje się od kilku miesięcy i poznałem tylko Warhammera i D&D z czego o wiele bardziej podoba mi się Warmłotek (co jest krzywdzące dla D&D ponieważ znam tylko 2 edycję...).

PS. Jak zobaczyłem że chcecie urządzić na forum sesję Warhammera to przeklinałem to że jestem modemowcem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam niestety tylko Wiedźmina i Gasnące Słońca. Cóż mogę napisać: oba mi się podobają, choć ten pierwszy ma skopaną mechanikę. Ale ja stawiam na story telling, więc w oóle mi to nie przeszkadza. O Warhammerze i DnD nie mam pojęcia, ale chyba zrzucimy się na podręcznik.

I apel: czy ktoś mógłby mi przybliżyć system 7th Sea? Klimaty i takie tam pierdoły. Dużo o nim słyszałem, a nic konkretnego nie wiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, co wam powiem? I to nie jest żadna wazelina - Eria jest najlepszym systemem, w jaki grałem (z grona WFRP, DnD 3rd, Wiedźmin)! Z jakiego powodu? Ponieważ ma prostą mechanikę, a fakt, iż w zasadzie nie ma ściśle określonych zdolności, profesji itp., powoduje, że jest bardzo elastyczny.

Abstrahując od tej kwestii - IMHO i w najlepszym systemie przy beznadziejnej fabule i MG o zdolnościach gawędziarskich przeciętnego małża oraz/lub totalnie nie czujących klimatu graczach sesja leży. A nawet w systemie z najbardziej skomplikowaną mechaniką można rozegrać cudowna kampanię - bo mechanikę można przecież... pomijać lub upraszczać! A od sprawności MG zależy jedynie, czy gracze co 5 sekund będą wyrywani z klimatu zdaniem "rzuć kostką" lub "poczekajcie chwilę, muszę coś sprawdzić"....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do własnych systemów, to one zawsze są najlepsze, bo można naginać ich zasady jak się chce? Co nie, panie Asz, co tam z prochem, hehehe? :D

Rad - Ja również sporo słyszałem o 7th Sea, ale żadnych konkretów nie znam. Wsadź w XVII-wieczny świat magię i trochę pokręć, a otrzmyasz 7. Morze. Poza tym wiem niewiele, ten system jest zupełnie niepopularny w Polsce.

Co do wampirka, to klimacior wymiata, ale naprawdę potrzeba się do sesji przygotować. Światło, rekwizyty, muzyka, stroje, dobry MG, nastrój grozy - wtedy biłby na głowę wszystko, co znamy. Ale, że cuda się nie zdarzają, to jest tylko jednym z najlepszych systemów^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Systemy typu Eria (a przynajmniej sama Eria :P) wychodzą z założenia- dobry MG nie potrzebuje mechaniki, a jeśli chce ją mieć, to na każdym terenie sobie poradzi. Zły zaś skopie nawet najprostszą, najprecyzyjniejszą, najlogiczniejszą, itp., etc mechanikę. Po co więc się męczyć? Napisanie Erii jest krótsze i prostsze od tworzenia drugiego Warhammera, a wydajność jest podobna. Czysta ekonomia ;-).

Ale pisząc już zupełnie poważnie- mechanika Erii nie jest aż tak prosta jak by się mogło wydawać. Zapytajcie Radiana, jak ciężko np. było mi wytłumaczyć mu dokłądne zależności i działanie kanonów magii. (A i tak byłem daleki od wyczerpania tematu- nie pamiętam tylko czy mu o tym powiedziałem :P.)

Co nie, panie Asz, co tam z prochem, hehehe?

W tej dyskusji wszystko zależało od momentu historii jaki miał zostać wybrany. Dodatkowo jeszcze dodałem nowy rejon, wystarczająco prężny by proch mógł w nim funkcjonować w wystarczająco ograniczonej formie i... voila! ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Wiec tak przygoda z RPGami zaczela sie w lipcu 1999 kiedy to na obozie w Popielnie kumpel pokazal nam podrecznik do Warhammera. Spodobalo mi sie i gralem z kumplami ale po obozie nie bylo nikogo zainteresowanego. W wakacje 2002 do mojego kumpla - Marcina przyjechal MG z Czestochowy( kumpel ktorego poznal przez neta i okazalo sie ze ma rodzine w Olsztynie i na wakacje i ferie bedzie wpadal do Olsztyna ). No to sobie pogralisny w WH ( najpierw elfickim alchemikiem, a potem krasnoludzkim wojownikiem :) ). Po wakacjach w nowej klsie spotkalem ludzi, ktorzy graja w RPG, najpierw gralismi kilka sesyjek w WH a potem jak wyszlo to w D&D.

Co do systemow ktore znam to tak:

WH, D&D, Robotech, Star Wars.

Slyszalem o legendzie 5 kregow i bradzo chcialbym zagrac, bo kumpel mi o nim troche opowiadal. Co do Erii to nigdy nie slyszalem o tym systemie :(.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh...Ta przygoda wampira w którą grałam, była genialna, mimo że spełniała 'tylko' 3 z podanych przez Cardiego 'czynników'(Światło, rekwizyty, muzyka, stroje, dobry MG, nastrój grozy) i była wymyślana na poczekaniu; oświetlenie-małe ognisko i dobry MG-który sam w sobie roztaczał nastój grozy...Taak...Tremerowie^^

Kuba-nie znasz się :wink: - właśnie najlepszą częścią tej przygody był wieżowiec^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pisząc już zupełnie poważnie- mechanika Erii nie jest aż tak prosta jak by się mogło wydawać. Zapytajcie Radiana, jak ciężko np. było mi wytłumaczyć mu dokłądne zależności i działanie kanonów magii. (A i tak byłem daleki od wyczerpania tematu- nie pamiętam tylko czy mu o tym powiedziałem :P.)

Asth wytłumaczył mi tak, że jak wysyłałem do niego maila z pytaniami odnośnie systemu, to nie wiedziałem, czy ja już o to czasem nie pytałem ostatnio... ;) Ale przeczytałem wszystko parę razy i nawet zdaje mi sie to byc dosc logicznie powiazane. Co nie znaczy, ze wszystko rozumiem ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość El Gosso

Ja znam rpg od czterech lat. A poznałem tylko: Warhammera i D&D. Twierdzę że każdy jest wspaniały na swój sposób.

Poza tym proponuję zagrać na forum w neuroshime.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekhm....widze, że Cardi zrobił w końcu tego topica^^

Ja jestem w trakcie poznawania systemu D&D i jak narazie......nic nie rozumiem, ale podobno to dobrze^^ Dr€zyna "demokratycznie" wybrała mnie na MG wiec mam przesrane.

PS: I małe pytanko na koniec. Te "ulepszacze" do klas [np. miecz i pięść, cośtam i krew] tez musze pewnie wszystkie przeczytać, co?^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fire - nie, nie musisz ich czytać. Na szczęście nie musisz. wystarczy przeczytać podręcznik gracza i przydałoby się księge potworów i podręcznik mistrza podziemi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, to ile podręczników musisz przeczytać, zależy od tego czy chesz grać, czy prowadzić - jeśli chcesz tylko grać(tzn. masz już kogoś kto będzie MG i kto ma wszystkie podręczniki), wystarczy, że przeczytasz Podręcznik Gracza. Ale jeśli chcesz 'Mistrzować', musisz sam przeczytać wszystkie i nakłonić graczy, żeby sami przeczytali w.w podręcznik i nauczyli się zasad^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu zaczynaja się schody. Pierwszą sesje mamy rozegrać tak, że ja jestem najpierw MG, a potem sie zmieniac bedziemy. Czy to dobry pomysł to ja nie wiem. A z podręcznikami to jest tak, że każdy ma swoj Podręcznik, a na Miszcza Podziemi, Potworkariusz i kosci żeśmy sie wszyscy składali. Więc każdy przeczyta wszystko^^

PS. Wspominałem, że w między czasie musze Pana Tadeusza czytać?^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja nie jestem zwolenniczką takiego sposobu grania- moim skromnym zdaniem, powinien być jeden MG, ew. kilku, którzy prowadziliby nie po jednej przygodzie, tylko od razu Kampanie-bo ciągłe wymyślanie, jak to się dzieje, że w jednej przygodzie jest jakiś bohater, a w następnej nie, jest dość męczące i niszczy klimat(no, chyba że MG postanawia ze swojego bohatera zrobić BN, ale tu też są komplikacje)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wszystko jedno - gracze bez skrupułów czytują podręczniki mistrza podziemi i jakoś wszyscy żyją... Kiedyś brane było to bardziej na poważnie, ale nawet dziś pomimo tego cheaterstwa można miło pograć^^

A że kampania jest lepsza od singla już dawno zostąło udowodnione, ale nie zawsze się ma czas i pomysły na takie rozwiniećie akcji. A najgorszej jest, jak akcję singla MG chce rozwinąć na kampanię :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...