Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michi93

tel z dobrym kalkulatorem~1,1k

Polecane posty

zaczęła się szkoła a jak pewnie niektórzy się zorientowali albo nie ja jeszcze do niej niestety chodzę no i jest mi potrzebny dobry telefon z kalkulatorem posiadającym takie opcje jak kalkulator naukowy w windzie.

nokia n97 odpada nie wezmę tego tel do szkoły ,powód oczywisty cena i brak paru funkcji w kalkulatorze.5800xm i 6290 zbyt ubogie kalkulatory.

cena max to 1,1k bo za mniej chyba nie kupię tel z takim kalkulatorem,a czemu telefon a nie kalkulator naukowy?-dlatego ,że w telefonie mogę zapisać sobie jakieś wzory czy coś takiego a puki nauczyciele pozwalają na skorzystanie z takiego kalkulatora to chciał bym to wykorzystać bo z chemii,fizyki,matmy trochę tego będzie jak to w klasach TI.

pewnie ktoś będzie miał ochotę wystrzelić z hasłem naucz się czy coś takiego-oto się nie martwcie ja się tego nauczę ale na sprawdzianach się każdemu zdarza zapomnieć.

w grę wchodzą również telefony z allegro-może być używany ale w 100% sprawny co do sieci najlepiej plus albo orange,play.era odpada a i najbardziej bym sie ucieszył jak by był bez simlocka.

wydaj mi się ,że w grę wchodzą tylko HTC bo nie wiem co innego miało by takie możliwości .netbook też odpada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja polecę iPhone, jeśli zależy Ci na kalkulatorze. Na Allegro można go dostać w okolicach 1000 zł.

Screen wersji podstawowej kalkulatora

Screen wersji zaawansowanej

Do tego jak chcesz w notatkach zapisywać wzory, jest kolejny plus ponieważ aby przejść z notatek do kalkulatora(lub odwrotnie)wystarczy naciśnięcie przycisku i dotknięcie ekranu, więc mniejsza szansa że zostaniesz złapany :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym kupić jakiegoś smartphona z Windowsem Mobile. Takiego softu jak naukowe kalkulatory w internecie jest na pęczki i w dodatku jest to bardzo często oprogramowanie darmowe. Dzięki Windowsowi masz ogromną ilość softu i możesz wybrać to co najbardziej będzie ci odpowiadać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iphone -ciekawa propozycja do rozważenia-bawiłem się trochę 3g i fajnie to działa tylko ja bym wolał coś uniwersalnego ;p

co do smartphona już mam 6290 jest na nią taki kalkulator ale zapomniałem dodać w 1 poście zależy mi na dużym ekranie i najlepiej dotykowym.

James czy możesz teraz na iphonie zrobić takie coś 3456 do 20 potęgi i napisać mi tu dokładnie wynik?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli iphone zdał test- fajna zabawka z tego jest ^^ a masz na nim program do rysowania funkcji liniowej/kwadratowej?

a co powiecie o jakimś HTC czy jest przy takiej kwocie sens się w to pchać?i czy da redę to wykonać 3456do 20 potęgi większość tel na tym się wykłada tak jak na sin/cos itp( moja mał prośba do tych którzy odwiedzą ten temat spróbujcie to na swoim fonie wykonać jak wam wyjdzie tak samo jak James'owi to napiszcie jaki macie tel)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rysowania funkcji ostatnio nawet czytałem o takim darmowym programie na iPhona. Wystarczy poszukać w internecie. Co do tego dokładnego wyniku mój naukowy kalkulator pokazuje to samo co u Jamesa i chyba dokładniej się nie da, ale nie znam możliwości iPhona więc...

EDIT

Na moim Asusie P535 z zainstalowanym kalkulatorem naukowym wyszło tak samo jak na iPhonie i na normalnym kalkulatorze naukowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Gofer chyba uratowałeś 1,1k zł-ech to lenistwo z mojej strony .ty masz to cacko na swoim fonie?

ryba a co do obsługi kart pamięci to 2 gb to było by aż nadto-przede wszystkim kalkulator i pomoce naukowe ^^

ale i tak mnie kusi kupno jakiegoś htc/ew domofona czy też palmtopa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego tu jestem :) Mam i wydaje się niezły - robi wykresy funkcji i inne takie. Niestety z Twoim zadaniem poradził sobie gorzej, niż inni - 5,908E+70. Poza tym podobno nie radzi sobie z małymi liczbami, jak te stosowane np przy obliczeniach chemicznych i uznaje je za zero.

Z naukowych kalkulatorów znalazłem jeszcze cCalc, BestCalc i NiceCalc. Ich nie mam i nie testowałem, ale wszystko do znalezienia na Google xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wykres funkcji zmieścisz na całym ekranie się znaczy czy te programy potrafią się dostosować do wyświetlacza i palnąć wykres/funkcje w skali?

jutro sobie to zainstaluje tylko muszę się przebić do kala do fona albo adaptera na kartę.

teraz to już tak teoretycznie z ciekawości jest jakiś fajny HTC w tej cenie czy inny tel tego pokroju?

gofer wiem ,że gogle dużo wie ale rok szkolny porządnie potrafi zdemotywować

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, co czujesz - sam mam teraz drugi rok szkoły średniej. Masakra x.x A co do Googla, to poprosiłem o kalkulator naukowy dla nokii i wszystkie te znalazł. A co do funkcji, to jeszcze nie testowałem, wiem tylko, że jest taka opcja ^^"

Z HTC, to Kaiser jest fajny, ale niestety chyba zbyt drogi, pomimo tego, że lata swoje ma. Ale możesz pomyśleć o np. Toshibie G900 - jest bardzo dobra, przy niskiej cenie. Ważne jest też to, że ma bardzo, ale to bardzo dobre wsparcie społeczności. Może nie aż takie jak wspomniany Kaiser, ale narzekać też nie ma na co.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gofer to o tego CI chodzi?

http://allegro.pl/item732383249_htc_p4550_...omtom_fvat.html

toshiba też ciekawa ale nie trawię tej firmy.

i nawet w miarę z ceną stoi http://allegro.pl/item723286075_wyprzedaz_...kazja_gwar.html

a co powiecie o takim czymś

http://allegro.pl/item729442228_htc_magic_...cja_gratis.html jak się sprawdza i jak z baterią bo słyszałem ,że kiepsko

ryba thx za art wsiąknę go jutro bo będzie piątek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benchmark może i jest dobry pod względem newsów, i <trochę mniej> testów pc, ale ten test jest wyjątkowo słaby, moim zdaniem oczywiście. Nie warto sobie nim głowy zawracać.

Tak, chodziło o ten z pierwszego linku, a co do Magic. To pojęcia o nim nie mam. Nawet testu nie widziałem, więc nie mogę Ci pomóc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

art dobry do powierzchownego poznania fonów ale mało szczegółów i wymienione tam tel nawet używane potrafią przekroczyć 1.1k

ten HTC P4550 TyNT II VARIO III KAISER wpadł mi od razu w oko i się nad nim zastanowię ale to nie teraz bo na razie to 01 trzeba sobie przypomnieć/douczyć się i 2 referaty napisać więc na razie nie ma czasu na kupowanie zadowolę się tą I aplikacją.

a co do iphona to niestety babszytl od matmy wie jak to działa więc odpada ale o HTC nie ma pojęcia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja bym na początek radził spytać się nauczycieli, czy pozwolą korzystać z takiego sofciku zamiast z kalkulatora. Właśnie ze względu na ryzyko ściągania itd. Wątpię, czy wmówisz jej, że Kaiser to tylko kalkulator... Co do wzorów to radzę przekonać nauczycieli, by pozwolili korzystać z CKE-owskich kart wzorów - są dozwolone na maturze, czemu więc nie używać ich na lekcjach i sprawdzianach?

Nie odradzam zakupu smartphone/pocket pc czy inszego iphone - wręcz przeciwnie, to naprawdę fajne maszynki i sam już telefonu bez wifi i rozbudowanego OSu nie ścierpię. Ale może się okazać, że naukowy calc i tak będziesz musiał zakupić. Wydatek wielki to nie jest - nie trzeba od razu kupować Casio czy Texas Instruments, broń boże z trybem graficznym i equation solverem (bo to już jest zwyczajne cheaterstwo, chodzi o to, żeby się czegoś jednak nauczyć czyż nie? O cenie nie wspominając...) - najprostsze modele Vectora będą zupełnie wystarczające - a cena już od jakichś 40 zł z wysyłką

EDIT

@HammerHead: Też racja. (Swoją drogą - to absurd, że na maturze dopuszczalne są tylko 'liczydła'...) U mnie nauczyciele wręcz zachęcali jednak do korzystania z kalkulatorów naukowych, mimo tych przepisów. Kalkulator naukowy miał usprawnić dokonanie rachunków - i tak najważniejsze jest opanowanie metody, więc i przerobienie dużej ilości przykładów. Na maturze policzy się tak samo, tylko wolniej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje trzy grosze...

Na maturze z matmy/fizy itp. kalkulatory zaawansowane są zabronione. Na lekcjach zwykle również :) Przez co polecałbym używać normalnego kalkulatora, tablicy wzorów i kartki. Bo jeżeli to będą zastosowania tylko "lekcyjne" to w zupełności to wystarcza, a jeżeli teraz przyzwyczaisz się do tych bajerów to na maturze może być problem.

EDIT Takie coś znalazłem http://www.getjar.com/products/4995/XCalc Sprawdziłem, i co powiem - ma kalkulator graficzny, jest prosty w obsłudze i ma dużo funkcji. Do liceum starczy :)

@Konrad - No widzisz, a facet od fizyki (najlepszy nauczyciel jakiego znam) zabraniał nam używania kart wzorów na sprawdzianach. I co z tego było? Na maturze pamiętałem wszystkie wzory, nawet nie zajrzałem do karty :) A stosowanie naukowych dużo upraszcza, to fakt. Ale jak koleżanka pyta "A jak ja mam podnieść do trzeciej potęgi na zwykłym?" to ręce opadają... :) Kalkulator graficzny to świetna sprawa do sprawdzania rozwiązań "na oko". Przed chwilą przetestowałem go i skonfrontowałem z zeszytem (funkcja "x^3/x^2-1) i wyszło identycznie. A sprawdzanie polegałoby na... sprawdzeniu poprawności ew. robieniu po raz kolejny tego samego zadania, tylko po to by zobaczyć czy się zrobiło dobrze. W tym kalkulator graficzny pomaga bardzo (kosztują one 300zł na allegro, lub za darmo na komórce :)) i polecam jako pomoc naukową. Ale nigdy jako odrabiacz prac domowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT Takie coś znalazłem http://www.getjar.com/products/4995/XCalc Sprawdziłem, i co powiem - ma kalkulator graficzny, jest prosty w obsłudze i ma dużo funkcji. Do liceum starczy :)

@Konrad - No widzisz, a facet od fizyki (najlepszy nauczyciel jakiego znam) zabraniał nam używania kart wzorów na sprawdzianach. I co z tego było? Na maturze pamiętałem wszystkie wzory, nawet nie zajrzałem do karty :) A stosowanie naukowych dużo upraszcza, to fakt. Ale jak koleżanka pyta "A jak ja mam podnieść do trzeciej potęgi na zwykłym?" to ręce opadają... :) Kalkulator graficzny to świetna sprawa do sprawdzania rozwiązań "na oko". Przed chwilą przetestowałem go i skonfrontowałem z zeszytem (funkcja "x^3/x^2-1) i wyszło identycznie. A sprawdzanie polegałoby na... sprawdzeniu poprawności ew. robieniu po raz kolejny tego samego zadania, tylko po to by zobaczyć czy się zrobiło dobrze. W tym kalkulator graficzny pomaga bardzo (kosztują one 300zł na allegro, lub za darmo na komórce :)) i polecam jako pomoc naukową. Ale nigdy jako odrabiacz prac domowych.

Hah, XCalc jest znakomity, zwłaszcza, że wystarczy Java, czyli śmiga na każdym prawie telefonie. A jak ktoś potrzebuje na PC mieć dobry kalkulator, to polecam speedcrunch - MS PowerCalc robi czasem błędy i działa tylko na XP ;]

Co do tego stosowania karty wzorów - heh, korzystając z niej non-stop też uczysz się - wzrokowo - wzorów - i na maturze zaglądałem tylko czasem, by się upewnić, większość zadań poszła 'z automatu'...

A graficzny kalkulator oczywiście, jest bardzo przydatny do sprawdzania wyników. Polecam też serwis www.numberempire.com - na studiach zwłaszcza. Ma piękne kalkulatory do całek i pochodnych, równania też rozwiązuje, tylko rozwalania macierzy mu brakuje (ale do tego też są aplikacje, także w komórkowej Javie) ;p Genialne przy przerabianiu dziesiątek zadań z list.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no macie trochę racji.żadnego potwora liczącego nie kupiłem tylko kalkulator naukowy wygrzebałem w domu.

a co do prac domowych to raczej tu liczę na piechotę albo ze zwykłym kalkulatorem.a co do kalkulatorze na fonie już na 5800xm mam zainstalowany podany przez Gofra/Gofera ale mało z niego korzystam.

co do matmy w licemu a tech inf to trochę się ona różni poziomem ja trafiłem na wyższy ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...