GeForce 9600 brak obrazu na monitorze

[Marcin1995]

Witam, na kompie siostry zamontowana jest karta GeForce 9600 z którą już kiedyś były problemy, pomimo włączenia komputera obraz nie wyświetlał się, słychać było dźwięk startowy windy i nic więcej. Pomagało tylko ponowne włączenie komputera i już nie było problemu. Zdarzało się tak raz na jakiś czas aż w końcu nadszedł zgon. Żadnej reakcji nawet po wielu próbach. Monitor działa bo sprawdzałem go u mnie więc tu pada pytanie: Wina karty graficznej czy może coś innego? Dodam że od monitora idą dwa kable: niebieski i biały. Biały cały czas podłączony do karty a niebieski do grafiki na płycie głównej i tak komp działa do dziś.

Podam jeszcze konfigurację:

Procesor: Intel P2C 1,8Ghz

Płyta główna: nie wiem

Ram: 1Gb

Karta graficzna: GeForce 9600

Zasilacz: Modecom Feel 350W - wiem że słaby

System: Windows Vista

[eddy1]

Masz pożyczyć od kogoś porządny zasilacz? Wydaję mi się że to on może być przyczyną problemu.

[Adrian1911]

Odłącz ten kabel od integry i wyłącz integre w biosie, choć powinna być już wyłączona. Zasilacz jest słaby i nawet jest to złom. Zmień jak najszybciej, bo to on może być przyczyną i może jeszcze coś spalić w krótkim czasie. A jeśli już sprawdzisz zasilacz i będzie to samo to sprawdź inną grafę na tym samym wejściu pci-e. I teraz możesz jeszcze włączyć integre aby to ona wyświetlała obraz. W biosie znajdziesz taką opcję. Ew. odłącz 9600.

[Marcin1995]

Na razie spróbuje zdobyć zasilacz. Może swój włożę, mam Fortona 400W.

[eddy1]

Tak włóż swojego jak problem nie zniknie będzie się myśleć dalej.

[Marcin1995]

Co do twoich rad Adrian nie uważam by gniazdo PCI miało awarię, ponieważ do karty od monitora idzie jak pisałem biały kabel i on cały czas jest podłączony do karty bo bez niego nawet z integry nie startuje. Może to być wina taśmy którą połączone jest wejście niebieskiego przewodu z kartą. Jest to cienki przewód taki jakich używa się do łączenia dysków ata z płytą główną tylko jest mniejszy. Jeśli chodzi o zasilacz to jak najszybciej postaram się wymienić, lecz narazie krucho z kasą.

[3m2oo5]

Jeez... jak przeczytałem ostatniego posta to muszę, muszę..

Zrób photo i wrzuć jak to wygląda. Te taśmy itp...

[Marcin1995]

Dzisiaj chyba nie dam rady zajrzeć do środka, ale może jutro.

EDIT

Włączyłem go ze nie wymieniając zasilacza, wsadziłem inną pamięć i nic. Myślę że jest to samo co było kiedyś u mnie, płyta główna padła. Żadnej reakcji nawet czasami bios się nie wyświetla. Szwagier zawiezie komputer do medyka i zobaczymy co on powie.

EDIT2

Spec stwierdził żę oprócz płyty padł jeszcze procesor. Postanowiliśmy dać sobie z tym spokój, jak kupie nowego kompa w lutym to dam i swojego. Temat do zamknięcia chyba że ktoś chce coś jeszcze dodać.