Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

V3sp3R

"Nocarz" Magdalena Kozak

Polecane posty

Powieść ta jest mi szczególnie bliska, gdyż została wydana w moim mieście Lublinie oraz akcja momentami przypomina WarRocka (ma się wrażenie, że autorka przed napisaniem rozdziału grała chwile w WarRocka).

Tytułowi nocarze to oddział wampirów, który broni ludzi przed renegatami, złymi wampiram = pijącymi ludzką krew. Powieść jest dla fanów gatunku, radze najpierw przeczytać Eragona.

Nocarz_Magdalena-Kozak,images_big,1,83-8

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj waj :dry:

Powieść ta jest mi szczególnie bliska, gdyż została wydana w moim mieście Lublinie

Jak i ponad 300 innych wydanych przez Fabrykę Słów, a także wiele innych.

oraz akcja momentami przypomina WarRocka (ma się wrażenie, że autorka przed napisaniem rozdziału grała chwile w WarRocka).

O ile nie grała w wersję koreańską, to tylko wrażenie... Ale na czym dokładnie polega to wrażenie?

Powieść jest dla fanów gatunku, radze najpierw przeczytać Eragona.

Ale jakiego gatunku? :happy: Bo o tym nie wspomniałeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz akcja momentami przypomina WarRocka

Pierwszy powód dla, którego już wiem, że "Nocarza" omijać będę szerokim łukiem.

Tytułowi nocarze to oddział wampirów, który broni ludzi przed renegatami, złymi wampiram = pijącymi ludzką krew.

Drugi powód... Tak swoją drogą ależ ta książka jest... oryginalna?

Powieść jest dla fanów gatunku, radze najpierw przeczytać Eragona.

Aaaaaaa, uciekaaajcie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powieść jest dla fanów gatunku, radze najpierw przeczytać Eragona.

Aleś dał rekomendację... Nie dość, że proponujesz czytanie jednego z największych gniotów, jakie w gatunku fantasy powstały, to jeszcze przyrównujesz go do książki nie mającej z nim absolutnie nic wspólnego - od gatunku począwszy, poprzez styl i konwencję, a na ogólnym poziomie skończywszy.

Skoro autor tematu tak brutalnie uprościł fabułę powieści pani Kozak, może ja powiem na ten temat ciut więcej. Mam w swojej prywatnej biblioteczce nie tylko ją, ale też dwie jej kontynuacje. Lubię te książki (najbardziej jednak "Nocarza") - nie są jakieś rewelacyjne, to po prostu przyjemne w odbiorze czytadła, ale za to wprowadzające do gatunku lekki powiew świeżości (znów - w całkowitym odróżnieniu od "Eragona").

W świecie przedstawionym w "Nocarzu" obok ludzi egzystują wampiry. Żyją one w zorganizowanej społeczności, dzielą się na swego rodzaju kasty, a ponadto starannie ukrywają swoje istnienie przed homo sapiens (choć, oczywiście, są tacy ludzie, którzy z wampirami współpracują). Współczesne, praworządne wampiry piją krew syntetyczną. Lecz wampiry-renegaci, którzy nie zamierzają się podporządkować obowiązującemu prawu, wolą pić krew ludzką. Krew naturalna zawiera bowiem różne substancje - pokroju adrenaliny - których krew sztuczna jest pozbawiona. Obecność tych substancji sprawia, że prawdziwa krew działa na wampiry jak narkotyk - pobudza je, wprawia w euforię, a ponadto uzależnia. W świecie "Nocarza" mamy więc transporty i dilerów nielegalnej krwi, handel żywym towarem, a ponadto specjalną jednostkę - właśnie nocarzy - która działa oficjalnie jako wydział ABW, a potajemnie zajmuje się tropieniem i likwidowaniem renegatów. Powieść zaś skupia się na losach Jerzego Arleckiego, który zostaje zwerbowany przez nocarzy i wkrótce z człowieka staje się wampirem, przybierając imię Vesper. Historia Vespera jest później kontynuowana w dalszych tomach - "Renegat" oraz "Nikt".

Chciałbym kategorycznie zaprzeczyć, jakoby w cyklu Magdaleny Kozak był jawny podział na "złe" i "dobre" wampiry. Ani nocarze nie są tak kryształowi, ani renegaci tak czarni, jak się wydaje. W zasadzie to wraz z kolejnym tomami historia się gmatwa, wyjaśnia się też sporo na temat backgroundu świata oraz panującego status quo, w którym prawo nakazuje wampirom picie krwi syntetycznej - oraz eksterminację tych, które się temu nakazowi nie podporządkowują. A i ludzie pokazują w późniejszych tomach pazury.

Poza tym, cykl Magdaleny Kozak cechuje się całkiem wyrazistymi i sympatycznymi postaciami - po obu stronach konfliktu. Sam główny bohater - Vesper znaczy - niczym szczególnym się wprawdzie nie wyróżnia, ale już jego mentor - Nidor - jest całkiem ciekawą postacią (jego historia jest zresztą rozwijana w dalszych tomach) oprócz nich jest jeszcze przykładowo Ultor - dowódca nocarzy, Nex - generał renegatów, a i z ludzkiej reprezentacji znalazło się dla kogoś miejsce (niejaki Piotr Jaźwiński).

Ponadto - "Nocarz" jest po prostu napisany fajnym, momentami z lekka ironicznym stylem, przywodzącym nieco na myśl styl Kossakowskiej. Dotyczy to zarówno opisów (narracja jest trzecioosobowa, ale prowadzona ściśle z punktu widzenia Vespera - co wiąże się z sarkastycznymi niekiedy komentarzami narratora), jak i dialogów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...