Splinter Cell - znikające modele, tekstury i wszelakie artefakty graficzne (Windows 10)

[razor30]

Mam problem tyleż irytujący co nietypowy (nikt chyba tego klasyku nie próbował odpalać na W10). Podczas pierwszego odpalenia gry, na treningu, twarz Lamberta wyglądała jak Arno w AC Unity (brak tekstury twarzy, tylko usta i oczy). Zresetowałem grę, wszystko było ok. Podczas misji w Tbilisi zrobiłem quick save, wyszedłem na chwilę z gry, i po ponownym jej odpaleniu było to samo. Brakuje modeli ścian, cokolwiek widać tylko przy odpowiednim ustawieniu kamery, patrząc normalnie znika całe miasto, zostaje tylko tekstura tła i HUD. Próbowałem oczywiście trybu zgodności itp. Pomóżcie, chciałbym w końcu przejść całą serię od początku do końca

[Raven82]

ja z win10 się na razie wstrzymuję

masz najnowszego patcha? 1.05 o ile pamiętam .jeśli tak, to pobaw się shaderami w opcjach

[razor30]

Patcha nie da się zainstalować, pokazuje błąd "Could not retrieve installation folder". Przeniosłem folder Splinter Cell z Program Files (x86) do zwykłego Program Files, wciąż to samo. Spróbuję coś pogrzebać w plikach .ini, może to coś da.

[Raven82]

musisz uważać na wersję patchów, są EU i USA i chyba jeszcze jakieś tam

w każdym razie wersja gry i patcha muszą się zgadzać

[razor30]

Patch pobrany z oficjalnej strony Ubisoftu, przejrzałem plik .ini i nic. Aha, w Pandora Tomorrow taka sama sytuacja. po wyjściu z gry i ponownym odpaleniu dzieje się tak samo jak przy pierwszym SC. Oby tylko Chaos Theory zadziałało bo się pochlastam