Deadpool w spódnicy - Harley Quinn Miejska Gorączka
Panie i panowie, z niewysłowioną wręcz przyjemnością, chciałbym zaprezentować komiks w którym panna Harley Quinn wreszcie przemówiła po polsku! Pani i panowie oto Miejska Gorączka. Na wstępie powiem, że nie lubię Batmana, jednocześnie kochając Gotham City, plejada zamieszkujących je postaci to piękny album psychopatów i oryginałów, którzy tworzą obraz tej specyficznej metropolii. Cream de la cream jest oczywiście Azyl Arkham, gdzie na małej powierzchni stłoczono najwięcej ghotamskich świrów, a w śród nich dawną pracownicę tego przybytku, a mowa tu oczywiście o dr Harlin Quinzley. Dawna lekarka, kochanka Jokera bardzo rzadko miała możliwość używać w swoich dymkach ,,ą", czy ,,ł", zwykle pojawiała się nad Wisłą na zasadzie kmo, lub u boku Jokera w charakterze przystawki. Dzięki nadchodzącej premierze Legionu Samobójców w którego trailerach Robbie Margot w skórze panny Quinn kradnie cały show, włodarze Egmontu w końcu zdecydowali się sięgnąć po historię naszej uroczej klaunicy, w ramach serii DC Polska...
Klaunicy? Serio klaunicy? Chyba coś ci się poprzestawiało dzieciaku! Jestem superbohaterką! Ratuje ludzi, pomagam zwierzętom! A ty nazywasz mnie klaunicą? Ciesz się, że Bernie mnie uspokaja, bo rozwaliła bym ci łeb!
Bernie! Zamknij się...
A ty...
Cisza Bernie!
Ok, mniejsza o to... Dość powiedzieć, że panna Harley ląduje na Brooklinie i zaczyna się tytułowa miejska gorączka. Wierzcie mi, ostatnio czytając Wojne Wayd'a Wilsona, doszedłem do wniosku, że to jeden z bardziej porąbanych komiksów. Historia Harley funduje nam taką samą jazdę bez trzymanki, przy czym w przeciwieństwie do Deadpoola wplata w orgie przemocy wstawki z popkultury i bardziej subtelne żarty. Mimo to panna Quinn to zdecydowanie Deadpool świata DC...
Kim do k$%&* nędzy jest Deadpool?!
Jak już wspomniałem Harley opuszcza Gotham i ląduje na Brooklinie, gdyż jeden z jej dawnych pacjentów zapisał jej nieruchomość na jednym z deptaków. Jako że jednak życie nie może być zbyt piękne, okazuje się, że budynek ma zaległą hipotekę, a sąsiedzi i Harley są mooocno nietuzinkowi. Karzeł o morderczych skłonnościach, facet z głową kozła itp. Swoją drogą kwitesencją dziwności, jest...
...oryginalności, buraku! To że rozmawiam, z moim pluszowym bobrem (rozumiecei Bobrem U,U), czy kasowanie tych wszystkich najemników (to nie moja wina, że ktoś ich na mnie nasyła) to nie jest nic złego. Nie każdy jest batmanem i gania się z panem J. przez lata, mam bardziej bezpośrednie podejście
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.