Skocz do zawartości

Lebowski and Dudes

  • wpisy
    9
  • komentarzy
    15
  • wyświetleń
    3899

Path of Exile - Dark Souls Hack'n'slashy


louiress

868 wyświetleń

Dawno temu w odległej...dawno temu trochę znudzony i zawiodziony najnowsza produkcją Zamieci ( w tym tekście bedzie z oczywistych powodów sporo nawiązan i porównań ) i całkiem obiecującymi zapowiedziami produkcji świeżutkiego Grinding Gear Games, postanowiłem zaufać ich debitanckiej grze Path of Exile. Przez pare lat które minęły od tamtego czasu moje spojrzenie na ten gatunek znacznie się zmieniło.

Chciałbym z góry zaznaczyć że nie jestem hardocrem więc nie mam w PoE ( Edgar był by dumny ) ani jednej postaci na 100 lvl ani nie craftowałem jeszcze 6 Linkowego elementu ekwipunku lecz po prau latach mam o niej całkiem dobre pojęcie. Ten tekst będzie głównie czymś w rodzaju recenzji ale znajdziecie tu także trochę zapowiedzi i moich oczekiwań.

pathofexile.png

***

Parę lat temu gdy znudzony Diablo III które okazało się nie być tym czego oczekiwałem w sumie całkiem przypadkiem trafiłem na zapowiedź całkiem obiecującego hack'n'slasha. Nie posiadał on zaawansowanego silnika graficzego ( co teraz niestety odbija sie czkawką na stabilności ) lecz posiadł pewien urok. Z ciekawości zacząłem wertować wszystkie materiały jakie wpadły mi w łapki i wpadłem po uszy.

Path of Exile okazał sie być bardzo ambitnym dziełem które jest dość mocno inspirowane Diablo lecz GGG od samego początku jasno dali nam do zrozumienia że przedmiotem inspiracji nie jest najnowsza produkcja Blizza lecz gra która uczyniła ta firmę wielką. Zaraz po tym widać jednak że elementy które zaczerpnięto to na szczęście przede wszystkim KLIMAT. Od pierwszych chwil mamy poczucie jakbyśmy znaleźli się w mrocznym i bardzo nieprzyjaznym świecie gdzie wszedzie może czekać na nas koniec. Wystarczy że tylko na sekunde utracimy koncentrację.

W gre mamy siedem "klas postaci". Wziąłem te słowa w cudzysłów ponieważ w przeciwieństwie do innych hack'n'slashów klasy mają tu znaczenie mocno umowne. A to wszystko dzięcki jednemu z najoryginalniejszych ( nie to nie o tobie Toffik ) i najważniejszych elementów tej produkcji. Passive Still Tree ( drzewko umiejętności pasywnych ) to zbiów grubo ponad 200 nodów które są ściśle ze sobą powiazane.

Jak można wywnioskować ze slowa "passive" nie sa to umiejętności aktywne a coś w rodzaju kody genetycznego naszej postaci nad którym mamy wpływ. Mamy tu mniejsze kółeczka które dają nam podstawowe statystyki takie jak: Strength, Dexterity czy Inteligence a także dobre bonusy do szybkości ataku etc. Prócz tego są także większe pasywy takie jak: Resolute Technique, dzięki któremu nasza postać nie zadaje obrażeń krytycznych ale za to ma 100% szans na trafienie przeciwnika. W połączeniu z innymi pasywami zwiększającymi szybkość ataku i tymi które dają regenerację zdrowia przy trafieniu, daje nam to całkiem spore pole do kombinowania.

Niektóre buildy wymagają danej klasy postaci ponieważ np. Czarownicy będzie bliżej do niektórych cech niż Templarowi. Dzięki temu można tworzyć też buildy ktorych w innych grach napewno nie widzieliście. Najlepszym przykładem jest wielki Marauder z kijkiem w ręku castujący totemy. Tutaj prawie wszystko jest możliwe.

Mała rada do początkujących graczy: ZACZNIJCIE od gotowych biuldów ponieważ punkty dzięki ktorym rozwija się drzewko dostaje sie co lvl a także z niektóych zadań a cofnąć je moż tylko przypomocy Orbów ( o tym nieco później ) lub przy okazji resetu drzewka który jest przy wiekszych aktualizacjach.

NewSkillTree.jpg

Kolejnym aspektem Path of Exile ktory jest ciekawą innowacją względem innych produkcji z gatunku sa Gemy, czyli kamienie które zastepują nam tradycyjne skille. Każdy przedmiot może mieć w sobie sloty które za pomoca tzw. Orbów można tworzyć i łączyć. Łączenie jest bardzo ważne z tego wzgledu że gemy dzielą się na dwa rodzaje.

- Kamienie Aktywne czyli takie które dają nam konkretne skille np. Gound Slam - atak fizyczny ( są tez magiczne ) który powoduję falę która zadaje obrażenia jednostką w zasięgu jednocześnie zwiększa szanse na stun.

- Do skilla aktywnego za pomoca linku możemu podłączyć gem pasywny np. Faster Attacks dzięki któremu wcześniej wspomniany Gound Slam będzie zamiast np. 2 ataków na sekunde będzie miał 4.

Gemów aktywnych i pasywnych jest w tej grze ogrom więc nie będę opisywał wszystkich lecz chciałem tylko podać przykład możliwości. Do jednego aktywnego można podpiąć więcej niż jeden pasywny dzięki czemu możemy uzyskać jeszcze lepszy efekt. Są także takie gemy jak Cast on Critical Strike które po podłączeniu powodują że skill aktywny nie może być aktywowany ręcznie tylko sam się odpala gdy strzelimy komuś crita.

rareorbs2.png

Kolejną rzeczą są wcześniej wspomniane Orby czyli przedmioty których w PoE używa się nie tylko do ulepszania przedmiotów ale także do handlu. Nie mamu tu złota ani nic w tym rodzaju. Jeżeli chcemy coś kupić musimy grzecznie przygotować orby które sprzedający chce otrzymać, możemy się ewentualnie potargować o ilość.

W grze mamy sporo rodzajów Orbów ( na ta chwilę 25 ) i każdy daje nam cos innego. Na przykład

- Orb of Alchemy zamienia nam zwyczajny bialy item na żółty ( rare )

- Chaos Orb dodaje do naszego przedmiotu lub mapy losową właściwość

- Orb of Fusing dzieki któremu możemy połączyć sloty w przedmiocie

- Orb of Regre umożliwia nam cofnięcie wydanego punktu umiejętności.

Orby wymieniamy za przedmioty lub inne orby o wiekszej wartości lub takie jakich aktualnie potrzebujemy do craftu. Jedną z rzeczy ktora bardzo mi sie podoba to wachania rynku dzięki ktorym orby moga stracić lub zyskać na wartości. To samo tyczy się przedmiotów. Czasami da się kupic coś wartego sporo za niską cenę a czasami przedmiot na który zbieraliśmy dwa tygodnie nagle straci na wartości do tego stopnia że walnięcie głową w ścianę.

cpT4PfpsCfOl.878x0.Z-Z96KYq.jpg

Bardzo ciekawą rzeczą w Path of Exile są Hideouty czyli prywatna przestrzeń gracza która za pomoca kilku "Mistrzów" możemy upiększać i po jakimś czasie powiekszyć. Mistrzowie to element który został dodany juz jakiś czas temu w dodatku Forsaken Masters. Mamy tu do dyspozycji kilku specjalistów których możemy zaprosić do hideouta ( maksymalnie 4 naraz lecz można ich wymieniać ) i każdy z nich ma swoją stacyjke do craftu przedmiotów ( owe stacyjki umieszczamy w hideoucie ). Stacyjki poszczególnych mistrzów różnia się od siebie przeznaczeniem. Jedna służy tylko do uzbrojenia za to inna do biżuterii. Inna sprawa to craftowanie map - to robimy sami z poziomu stasha.

Każdego mistrza można levelować przy pomocy robienia ich Daily Quests max do 8 poziomu. Codziennie po wykonaniu zadania mamy szansę kupna jakiegos unikalnego przedmiotu.

Po każdym wykonaniu zadania dostajemy jakby punkty dzięki ktorym można kupować elementy wyposażenia. Ja bardzo lubię ten aspekt schronień ponieważ każdy gracz może nadać swojemu bardzo indywidualny charakter.

***

Teraz gdy opisałem po części aspekty gry które moim zdaniem są świetnymi innowacjami przejdę troszkę do opisu gry jako całości i trochę ponarzekam.

Grafika

Wcześniej wspomniałem o silniku graficznym napędzanym PoE. W 2006 roku gdy 4 osoby zabrały się za produkcję nie było open sourcowych silników graficznych z których można by skorzystać a wersje komercyjne były zbyt drogie więc GGG stworzyło swój autorski silnik. Podziwiam ich za ogrom pracy jaki przy tak małym składzie w grę włożyli co nie zmienia faktu że ten silnik jest niestety strasznie niestabilny i zwyczajnie nie wyrabia przy użyciu niektórych skilli.

Na przykład ja mam build oparty o tzw Discharge czyli niebiskie kulki energii które szybko zdobywam i zadaje obrażenia podczas ich wybuchu. Wiekszość buildów w mniejszycm lub większym stopniu daje rade nie mordując kompa lecz gdy w dużej grupie stworków odpalam Discharge (mjolner based) i na ddoatek jeden ma mod z nieśmiertelnością to ekran zwyczajnie staje. Czasami są klatki i fps spada do 1 i wtedy bardzo łatwo zginąć jeżeli w porę nie zdoła się uciec. Nie jest to problem ze sprzetem bo u znajomego na komputerze za grubo ponad 5 tys złtych jest bardzo podobnie. W PoE są niestety tak zwane Lag Builds i w tej chwili nic sie z tym nie zrobi do zmiany silnika. Na szczęście obecnie naprawia luki. Nie wiadomo dokładnie czy wezmą się za jakis open source czy stworzą nowy silnik od nowa lecz mam nadzieję że tym razem bardziej sie postarają. Jest to bardzo małe studio ( teraz chyba 10 osób) i stabilniejsza gra na 100% przyciągnie więcej ludzi co da im więcej pieniędzy na dalszy rozwój.

Udźwiękowienie

Moim skromnym zdaniem Voice Acting w Path of Exile jest zdecydowanie jednym z najlepszych w gracz RPG w ostatnich latach. Każda postać jest idealnie dobrana. Od menu tworzenia postaci po krótkie monologi mistrzów czy innych npc. Wszystko jest dograne idealnie i za to moim zdaniem należy się ocena 10/10.

Poszczególne dźwieki także sa zrobione całkiem nieźle i nie przypominam sobię momentu w którym na coś narzekałem.

Grywalność

W Path of Exile mamy trzy poziomy trudności. Pierwsze dwa czyli Normal i Cruel nie stanowią absolutnie żadnego problemu. Schody zaczynają się powoli w przypadku Merciles gdzie odporności spadają i trzeba szukac mocniejszego sprzętu. Wtedy się tego tak nie odczuwa lecz po dodaniu czwartego aktu poprzeczka podskoczyła. Mimo to idzie to jakoś przeżyć jeżeli dobrze zbalansuje się obrażenia i obronę. Inna sprawą sa wcześniej wspomniane mapy które po odpowiednim wycraftowaniu sa już znacznie trudniejsze.

Mapki sa podzielone na Tiery i każdy Tier odpowiada konkretnemu poziomowi mapki. Jeżeli Tiery od 1 do 8 sa banalnie prostę to wyżej jest już znacznie trudniej. Kiedyś gdy był tylko akt trzeci to End Game była Piety a dziś mapki. GGG moim zdaniem postąpiło dość dziwnie w przypadku Dominusa czyli ostatecznego Bossa z 3 aktu jak i u bossa z Aktu 4. Za żadnego z nich nie ma nagrody. W przypadku Piety nagroda były 2 pasywne punkty co dawało fajnego boosta lecz potem nie ma nic. W przypadku aktu 4 spora część ludzi zwyczajnie nie kończy 4 aktu tylko po zrobieniu zadania z dodatkowym punktem..od razu przechodzi do robienia map. Czwarty jest dośc krótki lecz moim zdaniem powinni graczy jakoś zaczhęcić do jego ukończenia.

Podsumowanie

Generalnie ta gra nie ma wielu wad. End game oparty na mapach jest świetnym rozwiązaniem ponieważ niedzielni gracze moga sobie farmić podstawowe Tiery a resztą zajmą się ci bardziej wytrwali. Problem pojawia sie właśnie w stabilności klienta i momentami w pułapkach. O co mi chodzi? Gra na mapach na wysokich poziomach jest czasami zwyczajnie nieuczciwa. Wiadomo że trzeba uważać co sie robi lecz nawet najbardziej wykoksana postać może paśc na Hita od zwykłego białego stwora co jest już lekkim absurdem. Inna sprawą są tzw. wybuchające kręci zadające obrażenia od żywiołów, czasami stoisz w miejscu i po walce z grupą magicznych stworów zwyczajnie giniesz w sekundę. Jak? Ano w ciągu tej sekundy wokoło pojawia się kilkanaście kręgów i zanim wybuchną nie zdążysz nawet rzucić "k....". Na Merciles po śmierci traci się 10% doświadczenia a na 94 lvl to jest około 5 godzin expienia.

Podoba mi sie poziom trudności tej gry i owe kręgi sa dobrym elementem który motywuje ludzi do uważnej gry lecz moim zdaniem powinno to zostać znerfione.

***

W chwili gdy to piszę firma przygotowuje się do wprowadzenia najnowszego rozszerzenia: Ascendancy. Nie wgłębiałem się w każdy szczegół lecz wydaje mi się że to ma potencjał.

Gra jest moim zdaniem przykładem jak powinien wyglądac nowoczesny Hack'n'Slash i Diablo III pod względem mechaniki i grywalności przy PoE wygląda jak Call of Duty przy CS:GO. Nie zrozumcie mnie źle, Diablo to świetna gra i sam czasami ją odpalam ale to właśnie PoE dało mi to czego oczekiwałem od Blizzarda.

Moja ocena na ta chwilę 9/10

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...