Skocz do zawartości

Retro recenzje

  • wpisy
    3
  • komentarzy
    6
  • wyświetleń
    1435

Pierwszy wpis, pierwsza recenzja.


Dives

672 wyświetleń

Zamierzam na tym blogu publikować recenzje gier sprzed kilku/kilkunastu lat pisane z perspektywy gracza AD 2015 oraz postaram się odpowiedzieć czy dzisiaj wciąż są warte sięgnięcia po nie.

(Przy okazji przyznam się, że to jest pierwsza recenzja jaką napisałem w moim życiu, proszę więc tak o komentarze jak i wyrozumiałość :D ).

Uncharted: Drake?s Fortune (PS3)

Pierwsza część cyklu będącego jednym z głównych koni pociągowych trzeciej generacji Playstation. Seria doczekała się już wydania na system PS Vita i zapowiedzi na najnowszą konsole Sony - PS4. Czy jednak w dobie oczekiwania na piątą część cyklu, osoby niezaznajomione z Uncharted mają czego szukać w protoplaście cyklu? Postaram się przybliżyć zagadnienie z perspektywy osoby, która dopiero w 2014 rozpoczęła swoją przygodę z według wielu - grą roku 2007.

Lara bez biustu

W grze wcielamy się w Natana Drake?a, ponoć spokrewnionego z sir Francisem Drakiem, którego grobowca jako młody łowca przygód szuka, licząc na wskazówki w odnalezieniu El Dorado. Gra zręcznie łączy wątki historyczne i fantastyczne przypominając w tym względzie znaną serię Ubisoftu. Naszemu bohaterowi towarzyszą reporterka Elena Fisher i przyjaciel oraz mentor Victor Sullivan. Perypetie naszej gromadki śledzi się przyjemnie, a dialogów (brak wersji PL) słucha z niekłamaną przyjemnością. Oczywiście scenariusz jest lekko oklepany, ale nie przeszkadza to przerywnikom filmowym w których go poznajemy, być najlepszą częścią gry. Czasami życzyłem sobie aby cut-scenki trwały bez przetykania ich rozgrywką. Tutaj niestety leży pies pogrzebany.

Gramy!

Gameplay tego dziecka Naughty Dog można przyrównać do dwóch innych wielkich serii 7 generacji konsol. Wspomnianego już cyklu Assassin?s Creed oraz Gears of War. Z pierwszego bierze karkołomne akrobacje i wspinaczki, z drugiego wymianę ognia zza osłon. Chwila, jak porównanie do tych gier może być krzywdzące? Toż to świetne produkcje są! Prawda, ale tylko połowiczna. Włączając drugiego Assassina lub trzecie Gearsy otrzymujemy świetne growe doświadczenia. Teraz wróćmy do wydanych w latach 2006/7 pierwowzorów. Auć, co? Nie zrozumcie mnie źle, w swoim czasie to były i pod wieloma względami wciąż są to produkcje wybitne. Tylko ich kontynuacje dokonały takiego skoku jakościowego, że z trudem można znieść uwidocznione ułomności tych gier. Przykładem mogą być strzelaniny. W Uncharted w wielu przypadkach wrogowie po prostu na nas biegną bez większego ładu i składu. Łatwo ich wtedy wybić, ale przewaga liczebna skutkuje tym, że w końcu ktoś dobiega do naszej osłony i nas zabija. Można to uznać za element taktyki, bowiem wróg próbuje nas też flankować. Wydaje się to ok, gdyby nie fakt, że walczymy z najemnikami. Ci jak wiadomo pracują za kasę a ich celem jest przeżyć i zarobić. Widok wrogów ginących całymi stadami byleby tylko nas dopaść jakoś mi tu nie pasuje. Uncharted posiada jedną aktywność której brak w wyżej wspomnianych grach (AC, GoW). Są to stosunkowo proste zagadki logiczno-terenowe które musimy rozwiązać z pomocą znalezionego przez Natana dziennika sir Dreka. Polegają zazwyczaj na poustawianiu pewnych elementów w danej lokacji aby pasowały do rysunków i zapisków XVI wiecznego korsarza. Ostatnia wartą wspomnienia rzeczą są krótkie (na szczęście) sekwencje w których ostrzeliwujemy się z jadącego jeepa lub płyniemy skuterem wodnym. Zawsze to jakieś urozmaicenie, ale ich wykonanie przywodzi mi na myśl produkcje budżetowa, a w końcu gramy w sławne Uncharted!

Grafika i dźwięk

Gra w dniu premiery wzbudzała ekscytacje oprawą audiowizualną, jak jest dziś? Dźwięk się broni całkiem nieźle, o dialogach już wspominałem - są świetne. Odgłosy broni są poprawne, a muzyka odpowiednio dostosowuje tempo i melodie do sytuacji na ekranie. Jednak jest to stosunkowo wolno starzejący się aspekt, więc można było się tego spodziewać. Grafika niestety tyle szczęścia nie miała, roślinność jest plastikowa, jak gdyby wygenerowana na Unreal Enginie 3. Woda widziana z daleka jest płaską teksturą. Może nie jest to główny element wystroju (większość gry dzieje się w lasach i ruinach), ale jeśli kiedykolwiek widzieliście w akcji Black Flaga oczy was zabolą. Efekty cząsteczkowe i np. wybuchy pocisków są słabe do tego stopnia, że kiedy pierwszy raz spotkałem wroga z RPG zastanawiałem się z czego on strzela. Pocisk zostawiał za sobą smugę, ale efekt przy trafieniu ładunku w ziemie był żaden. W pierwszej chwili pomyślałem, że to karabin wyborowy. Dopiero śmieć z ?wybuchu? obok Draka wyprowadziła mnie z błędu. Dość dobrze bronią się modele postaci i animacje ? tym nie mam nic do zarzucenie.

Czy warto?

Gra pod wieloma względami jest dość leciwa, ale z drugiej strony położyła podwaliny pod świetną serię (dwójka naprawia wszystkie niedociągnięcia pierwowzory) i stanowi dobre do niej wprowadzenie. Jeśli jeszcze nie ograliście nowszych gier Naughty Dogs możecie dać tej produkcji szanse, zwłaszcza, że można ją dostać za grosze na aukcjach i punktach wymiany gier.

Ocena końcowa odzwierciedla jakość produkcji, jak ją widzę na tle dzisiejszych gier. Grafikę oceniam z perspektywy czasu, biorą pod uwagę jak wyglądają inne gry na PS3.

Gameplay: 5/10

Grafika: 6/10

Dźwięk: 8/10

Ogólna: 6+/10

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

@Ostrowiak - A mama nie uczyła cię kultury osobistej? Konstruktywnie powytykaj błędy i daj jakąś poradę. To w zupełności wystarczy. Pisać też trzeba się nauczyć. Prawie nikt nie robi tego dobrze ot, tak.

Link do komentarza

Grześko: przejrzyj dział ostów i urlopów. Wtedy wszystkiego się dowiesz.

Co do wpisu: za bardzo jest to wszystko "blisko siebie". Mogłeś dać większe odstępy.

Jeżeli chodzi o treść, to jest ciekawy.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...