Skocz do zawartości

Ajaje kokodżambo

  • wpisy
    111
  • komentarzy
    1041
  • wyświetleń
    98380

.UTWORY WYBRANE. Czego należy słuchać rano, aby humor dopisywał dzień cały.


SanchoPansa

1596 wyświetleń

Każden jeden człowiek, którego znam ma skojarzenia. Kojarzą nam się różne rzeczy - szkoła z nudami, banan z seksem, koza z rosołem. Kojarzą się również piosenki. Są te budzące pozytywne odczucia, przypominające o czymś przyjemnym i te, których z jakiś względów nie lubimy, źle nam się kojarzące.

Muzyka ma tą magiczną właściwość, że potrafi budzić emocje, nastrajać człowieka. Dodaje energii lub łączy ze znajdującym się w nas smutkiem. Potrafi podkreślać ważne momenty (konsumpcja placków z jagodami w towarzystwie muzyki Beethovena - bezcenne), stanowić tło pięknych wydarzeń.

Dobra, koniec tego żałosnego wstępu! Oto lista piosenek. Uważam, że warto ich posłuchać, może któraś z nich trafi na waszą poranną listę odtwarzania.

---------------------------------------------------------------------------------------------

Niezwykle zakręcony owadzi zespół. Grająca Łąki Funk ekipa jest kopalnią oryginalnych i zabawnych utworów, które są tak różne, że krzywdzące wydaje się być umieszczenie na tej liście tylko jednego z nich...

-------------------------

Czy w przypadku zespołu The Doors, jakikolwiek komentarz jest na miejscu? Chyba nie, dlatego ograniczę się do jednego sformułowania - SOLIDNY KOPNIAK W ZASPANY ZADEK!

-------------------------

Kolejna legenda. Znów, aby nie popaść w małostkowość, polecam jedynie wcisnąć play.

-------------------------

Kawałek znany zapewne fanom gry Borderlands. Z rana może zastąpić płatki - dostarcza dwa razy więcej energii, niż jedna solidna porcja kornflejksów.

-------------------------

I tu o skojarzenia się rozchodzi. Jak mogę nie lubić piosenki, traktującej o najzmyślniejszym baranku jakiego znam? Do tego jeszcze zwierzęco dobra animacja. Palce lizać!

-------------------------

Nie ukrywam - utwór poznałem dzięki KIll Bill'owi, jednemu z moich ulubionych filmów. Jak każe dzieło Tarantino, opowieść o losach Czarnej Mamby oprawiona została we wspaniałą ścieżkę muzyczną. Co do piosenki - głowy nie urywa, ale jest naprawdę niezła.

-------------------------

Budzące pozytywne odczucia granie. Uwielbiam takie klimaty, a Arctic Monkeys dają mi mnóstwo dobrej muzyki.

-------------------------

Ta pozycja może nie pasować do reszty w zestawianie. Muzyka elektroniczna jakoś do mnie nie przemawia, ale przemawia do mnie to, co tworzą Chemical Brothers. Ponoć ich muzyka stosowana jest przy rehabilitacji osób całkowicie sparaliżowanych i daje niezwykle dobre efekty. Nic w tym dziwnego, nawet ja mam ochotę na Robo Dance, kiedy tego słucham.

-------------------------

Nie ma nic lepszego na śniadanie od mocnego grania. A mocne granie w wykonaniu zespołu Metallica jest wyjątkowo mocne i dobre. Nie pij enerdżi drinków, lepiej jest słuchać tego!

Daję gwarancję, że po przesłuchaniu powyższych utworów, będziecie z rana bardziej naładowani energią, niż stado korsykańskich bawołów!

PS. Dzięki za 14k wyświetleń!

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Metallica miała lepsze i gorsze krążki, ale St. Anger to kupa straszna jest...

Nie mówię, że nie. Możliwe. Ja ich wielkim fanem nie jestem, ale ten kawałek naprawdę lubię:) Ale ja gustu nie mam, nawet do tego stopnia, że podoba mi się Familiada.

Link do komentarza

ej, co ty masz do Kelly Family? taki Fell in love with an alien to świetny kawałek! :P

co do samego wpisu - odkąd wstaję bez pośpiechu w godzinach południowych, jakoś mi taki muzyczny kopniak nie jest wcale potrzebny :D wcześniej miałem włączone całą noc radio (najczęściej Trójka i PIN), zdarzało się (nieczęsto, ale jednak), że rano puścili bardzo fajną piosenkę, po której ciężko było mi stracić humor

Kelly Family nie lubię od dziecka. Też często słucham Trójki w nocy, ale trafiają się czasem iście kakofoniczne audycje... Co nie zmienia faktu, że puszczają kawał dobrej muzyki

Link do komentarza

... Black Album. Z tym Kill'em All to przesada, bo uwielbiam Master of Puppets i Ride the Lighting. A St. Anger to naprawdę kupa. Żeby mieć dobry dzień wolę posłuchać "O Boże, bożenko".

Link do komentarza
Ej, czy mi się wydaje, czy 3 dni temu pisałeś wpis pożegnalny? :D

To był typowy wpis pożegnalny. A po takowym szybko następuje powrót.

Zakład że nie? :P

Prędzej, czy później wrócisz ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...