Retro rower
Ostatnio w ogóle nie chce mi się pisać na tym zasmarkanym blogu. Ale też nie mam ochoty go usuwać. Dlatego wymyśliłem sobie, że będę tu wrzucał zdjęcia i opisywał przygody, jakie będą towarzyszy mi przy restaurowaniu starego, znalezionego w szopie roweru.
Docelowo ma on wyglądać [beeep]iście, ale będzie to wymagało ode mnie sporych nakładów pracy i nieco grosza, dlatego troszkę to potrwa i aktualizacje mogą nie być częste i regularne.
Dobry pomysł?
Nie, to nie ten rower. Zdjęcia - wkrótce!
3 komentarze
Rekomendowane komentarze