Skocz do zawartości

O pierdołach okiem SiMi'ego

  • wpisy
    27
  • komentarzy
    83
  • wyświetleń
    15379

Fable III wrażenia


SiMi136

568 wyświetleń

"Fable" - ten tytuł kojarzy mi się z grami dającymi dużo swobody w graniu a jednocześnie bazującymi na oklepanej formule "od zera do bohatera" leczy tym razem nie od zera lecz do księcia i nie do bohatera lecz władcy-bohatera. Można wreszcie poczuć władze, skazywać na szafot, wyruszyć na zbrojna wyprawę cudownie prawda? No niestety nie ma aż tak dobrze...

Nasza opowieść zaczyna się w Albionie kilka lat po śmierci bohatera drugiej części. Jako jego syn lub córka mamy obalić obecną władze, czyli naszego brata Logana, któremu najwyraźniej poprzewracało się pod koroną i powoli prowadzi nasz kraj do samozagłady. Po kilku minutach gry i kilku ważnych dylematach życia książęcego

(i katowskiego)

zostajemy zmuszeni do opuszczenia zamku by zacząć... REWOLUCJĘ!

http://www.youtube.com/watch?v=NG0F8h7ulss

Trailer zachęca prawda? Układy, duże pieniądze, obalanie wód... to znaczy rządu (swoją drogą zagrałbym w grę gdzie zamiast Logana mielibyśmy polski sejm) yumi prawda? Chcielibyście, nie ma tak kolorowo. Z naszym doradcą sir Walterem zbieramy "ekipę" by pokazać Loganowi jak ma wyglądać państwo. Zadania w tej części gry to typowa mechanika poprzednich części, biegamy, tniemy, strzelamy, czarujemy, szukamy itd. Kilka razy jednak miałem coś w rodzaju Deja Vu: na początku gry dostałem pięścią w twarz widząc zadanie bardzo podobne do zadania z pierwszej części

(przebierz się za Łotra i infiltruj obóz wroga)

, a to nie wszystko gdyż niektóre lokacje są bardzo podobne np. Morningwood i wioska nękana atakami wilkołaków, kojarzycie? Nie wiem też czemu ale świat wydawał mi się jakiś taki za mały.

No tak walka, tej jest dużo o tyle co machanie kawałkiem metalu (tak naprawdę to bronią bohaterów ale kto by się tam przejmował) daje dużo frajdy o tyle strzelanie i czarowanie już nie, ot: przytrzymaj guziczek i podziwiaj efekt (w dodatku magia za mocna a broń palna za słaba). W naszej przygodzie towarzyszy nam oczywiście najlepszy przyjaciel człowieka: pies. A pies... jest i tyle można o nim powiedzieć ponieważ nijak nie zżyłem się z nim to w walce też się zbytnio nie przydaje, służy więc jedynie jako "wykrywacz skarbów".

Bardzo szkoda mi zadań pobocznych które, gdyby nie nacisk fabularny nie pociągały mnie wcale a szkoda gdyż są bardzo ciekawe (świetna misja z trzema czarodziejami i grą). Poza tym to głównie w zadaniach pobocznych dostajemy dużą dawkę Brytyjskiego humoru, a ten - cóż podobał mi się.

Kiedy w końcu kładziemy nasze cztery litery na tronie

, okazuje się że chodziło o coś więcej niż o Logana.

Musimy się wywiązać z obietnic danych ludziom aby przekonać ich w poparciu naszej szlachetnej sprawy.

I tu pojawia się problem, możemy się z nich wywiązać ale wtedy z Albionem będzie kiepsko lub być złem wcielonym i uratować królestwo, całkiem niezły paradoks.

Gorzej z tym że ta część gry czyli królowanie jest po prostu nudna. Oprócz dwóch zadań polegających na zwiedzaniu i tłuczeniu mordeczek złych ludzi mógłbym nie wychodzić wcale z zamku.

Aktorstwo to duża zaleta Fable, głosy są bardzo dobre, zwłaszcza Jasper, Sabine i Ben Finn. A muzyka to mistrzostwo i po prostu czyste Fable, jest epicko wtedy kiedy powinna być epicka i sielankowa kiedy gonimy z naszym wykrywaczem w ciepłych promieniach słońca po jakiejś "prze słitaśnej" łące.

Przy Fable spędziłem dużo dobrego czasu zarówno jako heros jak i król, biegając po lasach łąkach i miastach, szukając żony, przyjaciół czy sklepu z potrzebnymi w danej chwili artykułami. Chętnie chciałbym się dowiedzieć co jeszcze czeka świat Albionu...

ps. proszę o wyrozumiałość gdyż to pierwsza moja recenzja gry.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Nie sądzę, żeby pisanie recenzji było dobrym sposobem na zwiększenie oglądalności bloga (wierz mi, próbowałem...).

Co do Fable 3, zawiodłem się na nim. Dwójka była o wiele lepsza. Czuło się wolność, epickość, widać było zabawę i starania twórców... A w trójce czuje się ich olewacki stosunek, na przykład co do psa. W 2 był megaprzydatny, a teraz on po prostu... Jest. I tyle.

Bah.

Link do komentarza
Nie sądzę, żeby pisanie recenzji było dobrym sposobem na zwiększenie oglądalności bloga (wierz mi, próbowałem...).

'Znafco', spójrz na blog czytelNICKA i zamilcz. Widać Twoje recenzje były nieudolne i nie potrafiły nikogo zainteresować.

Graj!

Link do komentarza

Na początkującego, nie jest źle =p

Przydałoby się jednak jakieś ogarnięcie. W punktach?

No i wiesz, gdzie recka, tam ocena. A ja oceny nie widzę ;]

@up

owcze, to nie jest mój jedyny blog. Postanowiłem na moim spróbować czegoś innego, zamiast zanudzać ludzi. A to, że się nie udało, to już co innego. a na bloku nicka nie bywam.

Link do komentarza

Fable III to całkiem spoko gra jeśli jest dawkowana w małych porcjach. Przy dłuższym posiedzeniu szybko się nudzi. Mi się podobało. IMO mocne 7.

@pisanie recenzji - nie zniechęcaj się, ćwicz ;-)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...