Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138729

O blogu

Blog poświęcony twórczości i przemyśleniom Piotra Przemysława Muszyńskiego

Wpisy w tym blogu

Gwałt, a sprawa literacka:

Gwałt, a sprawa literacka: Wiecie po czym poznać literacką tandetę? Po tym, że główny zły kogoś (najlepiej nieletniego) gwałci. Nie cierpię tego motywu. I to bynajmniej nie dla tego, że jestem feministą. Bo nie jestem. Motyw ten jest po prostu tandetny. I często nadużywany. Wsadzając palec do kontaktu: Poruszanie tego tematu nie jest może najbardziej dyplomatyczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jakie flejmy na ten temat były na Poltergeiście. Dwa, że może się ktoś czepić, że szukam sensacji mał

muszonik

muszonik

Top 10 najgorszych gniotów fantasy

Kilka wpisów temu publikowałem moją top listę najlepszych utworów fantasy. Dziś pora na wycieczkę na drugą stronę piekielnych wrót i zapoznanie się z moim top 10 najgorszych książek. Klikacie na własną odpowiedzialność. I na litość boską: CHROŃCIE OCZY! Krótki wykład o naturze gniota: Zacznijmy od tego, że gnioty nie są zwykłymi, złymi książkami. Po pierwsze: coś takiego, jak zła książka zdarza się bardzo rzadko. Większość książek trafiających na nasz rynek jest w najgorszym razie bardzo przecię

muszonik

muszonik

Moje top 10 anime fantasy

Miesiąc się kończy (a raczej: skończył) nadeszła więc pora na kolejny odcinek cyklu o japońszczyźnie. Tym razem zajmiemy się niezwykle palącym pytaniem, które redakcji Tanuki.pl zadawane jest średnio co trzy godziny: ?polećcie jakieś dobre anime fantasy?. O ile do pytań ?polećcie mi jakieś coś? tak naprawdę już przywykliśmy, to niestety ten wariant sprawia nam poważny problem. Polecenie jakiegokolwiek anime fantasy jest bardzo trudne: zwyczajnie nie jest to popularny gatunek. Jeśli już jest kręc

muszonik

muszonik

Moje top 10 książek fantasy

- Podaj dziesięć twoim zdaniem najlepszych książek fantasy - takie pytanie zadała mi kilka dni temu żona kolegi (czyli w sumie też koleżanka). Jako, że wzięła mnie z zaskoczenia, a poza tym byłem wtedy już trochę pijany nie potrafiłem jej wskazać aż dziesięciu pozycji, które moim zdaniem warte byłyby umieszczenia na liście Najlepszych. Niemniej jednak teraz już wytrzeźwiałem, pora więc dokonać niewielkiej syntezy. Na początku gość specjalny: 10) Andrzej Sapkowski Ostatnie Życzenie oraz Miecz Prz

muszonik

muszonik

Dlaczego słowiańszczyzna nie nadaje się na grę / książkę fantasy?

Początkujący twórcy stają często przed wyborem: w jakich realiach umieścić swoje dzieło. Szukając inspiracji często zadają sobie pytanie: ?skoro jest tyle gier / filmów / książek osadzonych w realiach greckich, egipskich, wikińskich, indyjskich, azteckich czy inkaskich, to czemu nie spróbować czegoś z naszego podwórka?? Niestety twórcy tacy nie zdają sobie sprawy, że istnieją dobre powody, dla których konwencja słowiańska nie jest popularna, a obranie jej jest pewną drogą do klęski, którą ponios

muszonik

muszonik

Dlaczego dobre powieści Fantasy są tak nieliczne?

Ponieważ Fantasy jest piekielnie trudnym gatunkiem literackim. Do stworzenia tego wpisu zachęciła mnie umieszczona na blogu Spisek Pisarzy notka pod tytułem ?Dlaczego nikt nie lubi elfów?, która również próbowała poruszyć ten temat. Główna jego trudność polega na samych jego założeniach. Otóż: akcja tej literatury toczy się najczęściej w obcych, zdominowanych przez magię światach. W odróżnieniu od literatury Science Fiction, gdzie najczęściej mamy do czynienia z wizją przyszłości naszejrzeczywis

muszonik

muszonik

10 gier dla Psychopaty

Jak zapewne nikt z was nie wie dzisiejszy dzień nie jest zwykłym dniem, a 2 października. Drugi października to natomiast Światowy Dzień Bez Przemocy, bardzo ważne święto. Oczywiście, jako wychowany na Mortal Kombat i Carmageddonie degenerat nie mogę przejść obok tej daty obojętnie. Dlatego postanowiłem uczcić go publikując subiektywną listę 10 gier dla psychopatów. The Shank Wcielamy się w człowieka z maczetą, który walczy z innymi ludźmi wyposażonymi w maczety. Prawdę mówiąc nie wiem z jakiego

muszonik

muszonik

Magicka 2 - prawie jak recenzja

W swoim życiu napisałem już bardzo, bardzo dużo recenzji różnych rzeczy. Zwykle też starałem się wgryźć w oceniany produkt na tyle głęboko, na ile pozwolił mi warsztat. Wyjątek stanowiło kilka przypadków skrajnego obrzydzenia, kiedy uznałem, że i tak widziałem już więcej, niż ludzie powinni. Pierwszy raz jednak mierzę się z przypadkiem, gdy danego produktu nie da się nie tyle nawet nie ocenić, co w ogóle nadgryźć. Powiem uczciwie: nad Magicka 2 spędziłem bardzo mało czasu, bo czym jest zaledwie

muszonik

muszonik

Sztuka przeklinania w tekście literackim:

Dziś zajmiemy się kolejnym, ciekawym problemem, który jak myślę przyda się wszystkim pracującym z tekstem: zarówno blogerom, teksterom, pisarzom, translatorom oraz innym twórcom treści internetowej. Będzie o sztuce przeklinania w tekście literackim. Jako, że w tekście pada bardzo dużo wulgaryzmów, a ja nie mam interesu w prowokowaniu nikogo zajmiemy się tym w całości na Blogu Zewnętrznym.

muszonik

muszonik

Top 10 japońskich rzeczy, których w Polsce nie chcę

Niedawno publikowałem tekst o 10 japońskich rzeczach, które fajnie byłoby mieć w Polsce. Tym razem pora odbić piłeczkę i napisać o 10 rzeczach, których wolałbym w naszym kraju nie uświadczyć. Po drugie: poprzedni tekst, mimo, że nie wszystkim się podobał okazał się bardzo dużym sukcesem, w szczególności na Facebooku, choć dostał też sporo wejść z Wykop.pl. Jest to bez wątpienia mój najpopularniejszy tekst od momentu wskrzeszenia bloga. Wydaje mi się, że najlepsze, co mogę zrobić to pójść za cios

muszonik

muszonik

Kwartał od premiery mojej książki

Niedawno minął kwartał od wydania mojej książki (a dokładniej: od wysłania jej do Empików, co dla mnie jest kluczową cezurą). Świat stoi. Życie nie zginęło. Gambit Mocy jest w księgarniach. Sprzedaż: Pierwszy miesiąc od wydania książki był dla mnie stresujący. Powieść otrzymało kilku moich znajomych, głównie testerów innych projektów (ShanShan daj znak, czy żyjesz! Mam książkę dla ciebie!), pewną, bliżej mi nieznaną ilość egzemplarzy rozdał też wydawca w celach promocyjnych. Tak więc mogłem spod

muszonik

muszonik

Argumenty (pseudo)wegetarianina okiem mięsożercy:

Dziś nie będzie o fantastyce. Kilka tygodni temu trafiłem na blogu Wizjoner.org na niezwykle poruszający tekst ?demaskatorski?, w którym autor (trener osobisty oraz wynalazca metody dezynfekcji wody za pomocą myśli) ?rozprawia się? z argumentami mięsożerców, jak Korwin z lewakiem. Artykuł ten jest tak miażdżąco głupi, że przyzwoitość wymaga, by interweniować. 1) Człowiek ma kły (szczątkowe) jesteśmy więc stworzeni do jedzenia mięsa Autor pisze: Mamy kły ? owszem, ale jakie? Czy widziałeś kiedy

muszonik

muszonik

Jeśli nie Empik, to co?

Przypomnijmy: na początku lutego w mediach zrobiło się głośno o problemach sieci sklepów pamiątkowo-cukierniczych Empik. Akcje spółki na giełdzie spadły o blisko 80%, a w zeszłym roku odnotowała ona kolosalne straty, zaczęto więc mówić o wiszącej nad firmą groźbie upadku. Jako, że Empik z jednej strony kontroluje 20% rynku księgarskiego w Polsce, a z drugiej zdążył wkurzyć już chyba wszystkich: inwestorów, pracowników, partnerów, klientów i właścicieli wywołało to szereg sprzecznych emocji. Jedn

muszonik

muszonik

Dlaczego lepiej być dorosłym?

1 czerwca, jak co roku miał miejsce Dzień Dziecka. Jak zwykle przy tej okazji Internet zaroił się od memów ludzi chcących wrócić do swego dzieciństwa. Przeczytać można było też posty o tym, jak to wspaniale było siedzieć pod wieszakiem i odbijać piłkę od ściany czekając na wakacje. Prawdę mówiąc za żadną z tych rzeczy nie tęsknię, nawet nie dlatego, że źle się wtedy bawiłem (bo było nieźle), ale dlatego że teraz jest zwyczajnie lepiej. Owszem, dzieciństwo było fajne i miało swoje zalety, ale dor

muszonik

muszonik

Dlaczego biblioteki nie chcą naszych książek?

Inspirację do powstania tego tekstu stanowiła dyskusja, która wybuchła na Facebookowej grupie 52 książki. Wywołana została postem jednej z użytkowniczek, która postanowiła oddać swoją kolekcję literatury do biblioteki, po czym okazało się, że biblioteka ich nie chce. W szczególności zaś nie jest zainteresowana książkami wydanymi przed rokiem 2000. Do dyskusji włączyli się inni użytkownicy, przypominając swoje, równie bulwersujące przygody. Drugą inspiracją był tekst o wyrzucającym książki antyk

muszonik

muszonik

Po czym poznać, że "uczony" chrzani

Dziś zajmiemy się pseudonauką oraz tym, jak pseudonaukę rozpoznać. Temat ten jest moim zdaniem szczególnie istotny, gdyż niestety od jakiegoś czasu atakowani jesteśmy przez jej strumienie. Pół biedy, jeśli jest to historia (która jednak stanowi narzędzie propagandy, więc po jakimś czasie może z tego wyrosnąć cała bieda), ale tego typu przekonania serwowane są też w naukach mogących mieć bezpośredni wpływ na nasze zdrowie i życie jak np. medycyna i dietetyka. Po czym więc poznać, że uczony chrzan

muszonik

muszonik

Dlaczego młodzież marzy o elektrycznych owcach?

- Młodzi marzą tylko o komputerach, telefonach i tabletach - brzmią zbulwersowane osoby z mojego otoczenia. - My mieliśmy różne inne marzenia! Chcieliśmy piłki, samochodu, zabawek, wyjść na dwór, a oni tylko tych telefonów pragną! Ich wyobraźnia tak zubożała! Dlaczego tak jest? Wyjaśnieniu przyczyn tego zjawiska poświęcę ten wpis. W zasadzie to nie wiem trochę po co to robię. Źródłem bulwersu są moi znajomi, którym nigdy nie pochwalę się, że prowadzę Bloga i co do których mam nadzieję, że nigdy

muszonik

muszonik

Sztuka moderacji

Dziś będzie o jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów Internetu: moderacji komentarzy w serwisach społecznościowych, oraz o tym po co jest, jakie pełnią funkcje, jak powinni robić to dobrze oraz dlaczego najczęściej robią to źle. Podparty będzie on przykładami ze społeczności, w których uczestniczyłem lub uczestniczę. Dlaczego moderacja często działa źle? Ogólnie rzecz biorąc ocenianie pracy moderatorów jest bardzo trudne, bowiem z racji pełnionej funkcji ich działania zawsze będą budzić k

muszonik

muszonik

Jedziemy do Lublina

Zwierz Popkulturalny co jakiś czas pisze o tym, że gdzieś pojechał oraz dzieli się swoimi wrażeniami. Jako, że Zwierz posiada bardzo dużo czytelników (a na pewno dużo więcej niż ja) dochodzę do wniosku, że w strategii tej jest całkiem sporo sensu. Nie da się ukryć, że podróże Zwierza są dużo ciekawsze od moich, ja bowiem jeżdżę głównie po Polsce. Co więcej najczęściej celem moich peregrynacji są miasta Rzeszów i Lublin, czasem jeszcze Warszawa (jeśli kiedyś będę miał więcej pieniędzy, to zwiększ

muszonik

muszonik

Nowy Secret Service: Co być musi, a co być nie musi

Jak zapewne już wszystkim wiadomo: Secret Service wraca. Zespół redakcyjny natomiast na Facebooku zadał pytania: ?Co powinno znaleźć się w nowym czasopiśmie?? oraz ?Czego nie powinno się tam znajdować??. Oczywiście wziąłem udział w tej ankiecie. Postanowiłem też napisać trochę na ten temat na blogu. Prawdę mówiąc fala wskrzeszeń i zmartwychstań na polskim rynku budzi mój sceptycyzm. Z jednej strony: wychowałem się na pismach takich jak Secret Service, Gambler, Top Secret czy Magia i Miecz. Z dru

muszonik

muszonik

Książka vs. Ebook: porównanie

Obserwując Facebookowe grupy oraz ogólno-internetowe fora poświęcone literaturze zauważyć można podskórną walkę, która nań się toczy. Jej obiektem jest prosty choć ważny temat: czy lepiej czytać książki w tradycyjnej, papierowej formie, czy odwrotnie: w formie Ebooków. Konflikt ten ma naturę sporu o uniwersalia i często wykorzystywane są w nim argumenty emocjonalne. Jest też sporem dyżurnym, podobnym jak dla tradycyjnych RPG-owców było ?turlać czy nie turlać?, dla graczy ?Czy diablo to cRPG??, a

muszonik

muszonik

Nie takie ciemne średniowiecze

Średniowiecze jest epoką posiadającą bardzo złą sławę. W jego trakcie miał jakoby dokonać się techniczny i kulturowy regres, a ludzkość cofnęła się w rozwoju. Nie da się jednak ukryć, że epoka ta miała też swoje zdobycze, które rzutowały na późniejsze wieki. Post ten poświęcony będzie właśnie nim. Zdobycze te wcale nie są małe. Opinia o niższości średniowiecza pochodzi bowiem głównie z ust historyków sztuki i historyków politycznych. Patrząc z ich punktu widzenia faktycznie epoka ta jest momente

muszonik

muszonik

Tym razem to Michio pokazał, co potrafi

Dzieje się ostatnio tak wiele rzeczy dziwnych i śmiesznych w naszym światku, że człowiek nie może nawet spokojnie wyjechać na tydzień, na imprezę sylwestrową, by czegoś nie przegapić. Tak więc, gdy ja bawiłem się pod Łodzią z zapomnienia wychynął kolejny z moich idoli. Tym razem nie był to jednak nikt z redakcji Secret Service ani nawet znany pisarz Kontrad Lewandowski, tylko sam papież mangi i anime: Michał R. Wiśniewski fandomowi znany bardziej jako Michio. Dla przypomnienia i dla tych co z ch

muszonik

muszonik

Jak dbać o anonimowość w Internecie?

Jako, że rząd znowu pomajstrował przy prywatności, a ja mam w tym miesiącu wyjątkowo słabe wyniki postanowiłem wyciągnąć z szuflady stary tekst o prywatności w sieci i nieco go zaktualizować. Był on publikowany na moim starym blogu z okazji imprezy z ACTA. Od tego czasu niewiele się zmieniło, więc w większości wypadków jest on nadal aktualny. Drugi powód jest taki, że zdążyłem już naczytać się pewnej ilości poradników ludzi obawiających się, że Duda z Kaczyńskim im komputer zabiorą. I w porównan

muszonik

muszonik

Czy Wiedźmin jest grą cRPG?

Wczesną wiosną, gdy pisałem o Wiedźminie 3 spotkałem się z interesującą tezą, że gra ta nie jest tak naprawdę cRPG, tylko zręcznościówką. Wydaje mi się, że jest to odprysk dużo starszej dyskusji pod tytułem „Czy Diablo jest grą cRPG”, która natomiast jest odpryskiem jeszcze starszej: „Czy Dungeon Master jest grą cRPG”. Zahacza też o niegasnący spór „czy jRPG to prawdziwe cRPG”. Wchodzi bowiem w samą definicję gatunku.   Moim zdaniem, jeśli do cRPG zalicza się takie gry jak Magicka (któ

muszonik

muszonik

×
×
  • Utwórz nowe...