Bonds to nowa gra stworzona przez tych samych ludzi, którzy odpowiadają za opisywany tutaj wcześniej DiDNapper. Tak jak poprzedni tytuł, koncentruje się na bondage z pominięciem seksualnej strony fetyszu i również powstała przy użyciu RPG Makera (tym razem RPG Maker MV). Jednak nie mamy do czynienia z prostym RPG, a z połączeniem visual novel i dressing game. No i trzeba za nią zapłacić.
Visual Dressing Bondage Novel
Trzeba zaznaczyć od razu dwie rzeczy. Jedna, oczywista - to n
Ilu z nas będzie miało okazję polatać nowoczesnym myśliwcem? Albo pokierować czołgiem? Udziału w prawdziwej wojnie raczej wolelibyśmy uniknąć, a i szansa na zostanie wielkim bohaterem jakiegoś świata fantasy też wydaje się być mocno iluzoryczna. Jednak od czego są gry?
Jednocześnie istnieją rzeczy, które teoretycznie można zrealizować i to bez wiekszych, z technicznego punktu widzenia, przeszkód. Gorzej, kiedy są to rzecz wątpliwe moralnie i mocno nielegalne. Ot, np. uprowadzenie ko
Czasami trudno zrozumieć polskie serwisy internetowe. Wyścig na liczbę odsłon to jedno, jednak teraz mamy sezon ogórkowy (co widać po tym o jakich bzdurach już zaczyna się pisać newsy), a rodzimym serwisom właśnie ucieka prawdziwa perełka, moja osobista gra lata 2013 ? Rogue Legacy. Panowie z Cellar Door Games, twórcy gry, określają ją jako rogue-lite. Mamy do czynienia z dużą ilością skakania po platformach, prostej walki, domieszką elementów RPG i szczyptą roguelike. Ten miks sprawdza się dos
Mocno ograniczona ilość znaków w komentarzach na stronie średnio nadaje się do jakiejkolwiek polemiki, dlatego do felietonu na temat Mass Effect postanowiłem odnieść się na blogu. Po kolei będę cytował tekst felietonu i ponizej odnosił się do treści. Spoilery będą, bo po prostu trudno ich w takiej sytuacji uniknąć. No to zaczynamy. I tak i nie. Z jednej strony, po ograniu części pierwszej na pececie, sam miałem wrażenie, że mamy do czynienia z grą najwyżej dobrą, która do rangi wybitnej została
To, że Castlevania: Lords of Shadow 2 zmierza również na pecety wiadomo od dawna i nic się tutaj nei zmieniło. Jednak część pierwsza blaszaki ominęła i nic nie wspominano oficjalnie o tym, żeby się ten stan miał zmienić. Ale może jednak - rejestr Steama ponownie okazał się źródłem przecieku. http://www.dsogaming...teams-registry/ Teoretycznie to żaden dowód, jednak rejestr platformy Valve dość rzadko się myli i niewiele rzeczy tam ląduje przez przypadek lub na wyrost. Zapewne Konami w tygodniu s
Był hint poprzez rejestr Steama. Teraz, chyba nieco przypadkowo, mamy potwierdzenie. American's Nightmare trafi na PC. I to już 25 maja. A wszystko dzięki GoG.com i rozpoczętej dziś przedsprzedaży tam.
http://www.gog.com/en/gamecard/alan_wakes_american_nightmare
Steam też już ma pre order w ofercie i podaje 22 maja jako dzień premiery.
Tak, chodzi dokładnie o TO Kollection. To, które najpierw było zapowiedziane razem z wersjami konsolowymi, potem się nie pojawiło, potem rzekomo "nigdy nie istniało". Widać jednak istniało i jest dostępne od dzisiaj. Na Steamie, za 10 euro/dolarów (obecnie nieco taniej, bo jest 15% zniżki). Jakoś tak po cichu przyszło i nikt o tym nie pisze.
http://store.steampowered.com/app/205350/
Oj nie mają szczęścia konsolowcy do Sup Comma, nie mają. Wygląda na to, że i dwójka dołączy do swojego poprzednika i będzie tylko nic nie wartym papierkiem, którym ktoś czasami machnie w wojnie platform. A o co chodzi?
Otóż jedynka nie dość, że wyszła rok później, to jeszcze w wersji konsolowej była właściwie niegrywalna. Po pierwszych recenzjach dwójki wyglądało na to, że jest lepiej. Jednak to tylko pozory.
Dziś zajrzałem w pewnej sprawie na amerykańskie forum gry. Był tam oddzielny dział d
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=54030
Normalnie pewnie bym się nieźle uśmiał i tylko czekał na jakąś wojenkę platform, gdzie ktoś by użył tego jako argumentu przeciwko wysokiej cenie gier konsolowych. Tylko tutaj niezbyt jest się z czego śmiać. Niestety, było też do przewidzenia, że prędzej czy później ktoś na tak poroniony pomysł wpadnie. No bracia Gracze, mamy ostatnią szansę to zastopować. A raczej byśmy mieli, gdyby granie nadal było pół elitarne, a nie rozrywką dla mas. A tak zapewne
http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/sad-...64,artykul.html
Tak - wiem, że to Onet, ale jednak. Jeśli to prawda.... Jest to cios prosto między oczy i poprawka z kopa dla rynku wtórnego. Jasne, teraz niby chodzi tylko o program. Jednak to już precedens, który można swobodnie przenieść na gry i jestem pewny, że jeżeli apelacja nie pomoże to szybciutko się odpowiedni zapisek w EULI znajdzie.
"A na konsolach nie ma EULI, wiec kij im w oko" - no nie ma. Ale mysie pysie, to żaden problem. Jeśli kt
Jestem świeżo po lekturze recenzji RUSE na stronie. Nie powiem, że jestem zaskoczony - już po zapowiedzi tej gry byłem pewny, że ekipa CDA da się zahypować i zachwali tytuł tylko za to, że da się w to grać na konsoli. Po prostu - RUSE tylko na konsolach ma większe szanse zaistnieć (chociaż uważam, że pożyje z miesiąc, maks 2. Potem na X0 zostanie zgnieciona przez Halo Reach, na PS3 rozjechana przez Grand Turismo*). Na PC nie daje rady 4 letniemu Company of Heroes.
Brak mikrozarządzania można uz
W Hitchcocka się bawił nie będę i odpowiem od razu: z powodu kosmicznego szumu i mgły mitów, jakie ludzie wokół nich wytworzyli. Doprawdy, wszelkie zachwyty dziennikarzy sportowych nad Barcą, Messim i reprezentacją Hiszpanii bledną przy tym, co już od kilku lat serwują nam grający na maszynkach Sony i MS (o dziwo, ci od zabawek Nintendo jakby tak nie wojują). Od razu zaznaczam, że tekst jest oparty na ogólnych obserwacjach, nie tylko tego forum.
1. Na konsolach wszystko się genialnie sprzedaje
Miało być o czym innym, ale co tam.
Dziś za pośrednictwem Steama kupiłem grę Dogfighter. Co to jest? Arcadowa strzelanka z samolotami w roli głównej. Ma jakieś 2 i pół miesiąca, więc nie stara. Ale frajdy daje sporo. Jest to taki Quake czy UT z dwupłatowcami w roli głównej. Oczywiście to żadna wysokobudżetówka, więc nie ma co oczekiwać takiego bogactwa, jak w tych tytułach. Mamy w sumie 7 samolotów do wyboru, każdy stylizowany na te z czasów I WŚ. Walki toczą się na ciekawie zaprojektowanych m
Tak wiem, złamali go po miesiącu. Tyle, że widać ten miesiąc swoje zrobił. Jak podaje serwis Ripten, najbardziej piraconą grą w tym roku jest... StarCraft 2. A więc ile milionów pobrań? Nawet jednego - marniutkie 260 000 (przyznacie, jak na wyczekiwany hit, który kupiło 1.5 miliona ludzi w pierwsze 48 godzin to ten wynik jest śmieszny). Chociaż osobiście uważam, że faktycznie nowego StarCrafta spiraciło mniej osób. Po prostu to jest tytuł, do której wystarczy legalny i działający cd-key, a źródł
No więc dla wielu mistrzowie gatunku nieco powiedzieli o Mass Effect 3. A dokładnie tyle, że w grze będzie 1000 zmiennych, których wartość ma zależeć od wyborów z jedynki i dwójki. Tia, jasne. Może gdyby nie mówili podobnych rzeczy przed wydaniem ME 2 to dałoby radę im uwierzyć.
UWAGA NA SPOILERY
Jeśli ktoś nie pamięta: przed ME 2 mówiono, że gra ma 700 takich zmiennych (tyle, ze wtedy naturalnie opartych tylko o wybory z części pierwszej). Do kodu nie zaglądałem, może faktycznie aż tyle tego
Od wtorku można grać w najnowszą grę Blizzarda. A na forach czy też w komentarzach do recenzji na różnych serwisach wybuchła wojna. O ocenę, naturalnie.
Metacritic nie zostawia złudzeń: średnia 96-97% mówi sama za siebie. Jednak, jak to zwykle bywa, znaleźli sietacy, którym to nie pasuje i starają się jak mogą podważać sukces gry. Dziwnym trafem większość atakujących to fani gier od Relic: Dawn of War czy też Company of Heroes. Podobno zwierzę atakuje wtedy, kiedy czuje się zagrożone Już się